tag:blogger.com,1999:blog-17557590988125383782024-01-25T03:24:35.603-08:00Zdrowe odżywianieJem zdrowo - żyję zdrowo. Zdrowe odżywianie w praktyceDawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-61546289271719317692014-10-29T17:10:00.000-07:002014-10-31T03:37:16.485-07:00Naturalne suplementy: cz. 1, Witamina CCzasami zdarza się, że nawet kiedy staramy odżywiać się zdrowo, mimo wszystko dotyka nas niedobór którejś witaminy lub mikroelementu. Może po prostu okazać się, że w naszej diecie akurat zabrakło kilku produktów, które są cennym źródłem danej witaminy i jej zapasy w naszym organizmie stały się ubogie. Odpowiednia suplementacja tabletkami w przypadku zdiagnozowanego, poważnego niedoboru będzie zalecanym przez lekarza i oczywiście niezbędnym krokiem, lecz nawet w takim przypadku wręcz należy zmienić dietę, na taką która dostarczy więcej potrzebnego składnika. Tak samo warto szukać dobrych źródeł danej witaminy czy mikroelementu, kiedy na podstawie mniej poważnych objawów zdrowotnych, podejrzewamy u siebie niedobór. Większość pokarmów zawiera bardzo wiele witamin i minerałów, często prawie wszystkie, lecz w stosunkowo niewielkich ilościach. Są jednak wyjątki, kiedy mogą zawierać szczególnie duże ilości konkretnych niezbędnych nam substancji i właśnie te mogą być bardzo użyteczne dla osób cierpiących i podatnych na konkretne niedobory.<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://farm7.staticflickr.com/6206/6032388672_2bf2fa2fcd_m_d.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://farm7.staticflickr.com/6206/6032388672_2bf2fa2fcd_m_d.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Cytryna uważana za dobre źródło witaminy C,<br />
jest raczej przeciętym, patrząc na to, że spożywamy<br />
ją w małych ilościach.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<h3>
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-size: large;">
Witamina C</span></span></h3>
Mam wrażenie, że to najsławniejsza ze wszystkich witamin. Dużo mówi się o niej jako witaminie pomagającej w przeziębieniach (taka, po której poczujemy się "wyraźniej" ;), jednak okazuje się, że w rzeczywistości wpływ może być znikomy lub żaden (<a href="http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/02/witamina-c-odpornosc-i-intensywny.html">http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/02/witamina-c-odpornosc-i-intensywny.html</a>). Ciekawostką jest to, że większość zwierząt potrafi produkować ją samemu, z glukozy (powszechnego cukru prostego, obecnego np. w cukrze białym). Człowiek musi jednak "szukać jej" w źródłach zewnętrznych. Zespół objawów związanych z niedoborem to szkorbut, związany głównie z zaburzeniem syntezy kolagenu (białka odpowiadającego np. za elastyczność skóry) (<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Szkorbut">http://pl.wikipedia.org/wiki/Szkorbut</a>).<br />
<br />
<b>Większych ilości witaminy C na próżno szukać w produktach pochodzenia zwierzęcego</b>, z to niektóre rośliny wręcz zaskakują jej zawartością. Niektóre są bardzo egzotyczne i mogą być traktowane jako ciekawostka, lecz i one są coraz powszechniej sprowadzane. <b>Mistrzowie mają w 100g nawet 40 razy więcej witaminy C niż wynosi dzienne zapotrzebowanie!</b><br />
Poniżej wykres porównujący zawartość witaminy C (w miligramach na 100g) w jej najlepszych źródłach, do dziennego zapotrzebowania (RDA):<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWRfSZfli5M-VeAqLqkQznAbKF3FuVhO08LbKhdZiOcyMjnE8EX2uGShJ1ECd3x59HBjhxNd7qxLP7NmqU_aPZamWywi8iyAbF05NZhLG2DybRlXWNwtg0zx0ATe9CoWxzTLzpt4_hf9M/s1600/wykres_wszystko.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWRfSZfli5M-VeAqLqkQznAbKF3FuVhO08LbKhdZiOcyMjnE8EX2uGShJ1ECd3x59HBjhxNd7qxLP7NmqU_aPZamWywi8iyAbF05NZhLG2DybRlXWNwtg0zx0ATe9CoWxzTLzpt4_hf9M/s1600/wykres_wszystko.png" height="304" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
I osobno wykres z pokarmami o mniejszej zawartości, dla lepszego porównania z zapotrzebowaniem:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD9njfBCnH6GTegQP2lTjR_D4Jx81fcVcHYL6O9io9MXMi07wl_nb0bUZXoCVVoWb6cyY4VV2vzGXffPCujFe6HZW5JwG50R5iCuV7XgNVfwIBkKBlQXcapH9Np5Wqam3EfkOR5ha22ME/s1600/wykres_czesc.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD9njfBCnH6GTegQP2lTjR_D4Jx81fcVcHYL6O9io9MXMi07wl_nb0bUZXoCVVoWb6cyY4VV2vzGXffPCujFe6HZW5JwG50R5iCuV7XgNVfwIBkKBlQXcapH9Np5Wqam3EfkOR5ha22ME/s1600/wykres_czesc.png" height="300" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Pokrótce postaram się omówić przedstawione warzywa/owoce.<br />
<br />
<b>Śliwka kakadu</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://farm4.staticflickr.com/3790/9267121668_4b7a2e5b01_q_d.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="śliwka kakadu źródło witaminy C" border="0" src="https://farm4.staticflickr.com/3790/9267121668_4b7a2e5b01_q_d.jpg" title="śliwka kakadu" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Śliwka kakadu</td></tr>
</tbody></table>
Zdecydowanie rekordzistka, jej zbadanie z pewnością zaskoczyło niejednego dietetyka :) Prawdopodobnie największa zawartość witaminy C wśród wszystkich zbadanych pokarmów. Tego egzotycznego owocu raczej nie kupimy w Polsce, ale myślę że w niedługim czasie może pojawić się za względu na niewątpliwe zapotrzebowanie na tak bogaty, naturalny suplement.<br />
<br />
<b>Camu camu</b><br />
Tutaj jest równie zaskakująco - zawartość witaminy C prawie taka jak u poprzednika. Camu camu cierpkie owoce, wykorzystywane najczęściej do robienia przetworów czy soków. Jagody te w postaci suszonej, sproszkowanej, można kupić w Polsce.<br />
<b><br /></b>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/31/Malpighia_glabra_blossom_and_fruit.jpg/800px-Malpighia_glabra_blossom_and_fruit.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/31/Malpighia_glabra_blossom_and_fruit.jpg/800px-Malpighia_glabra_blossom_and_fruit.jpg" height="150" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Acerola</td></tr>
</tbody></table>
<b>Acerola</b><br />
Ta pozycja jest chyba bardziej znana niż poprzednicy. Owoce aceroli są soczyste i kwaśne. Ze względu na popularność, dostępność w Polsce jest dość dobra, często w postaci gotowych tabletek, czasami jako dodatek w sokach czy przetworach.<br />
<b><br /></b>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/60/Hippophae_rhamnoides4_beentree_bialowieza.jpg/640px-Hippophae_rhamnoides4_beentree_bialowieza.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/60/Hippophae_rhamnoides4_beentree_bialowieza.jpg/640px-Hippophae_rhamnoides4_beentree_bialowieza.jpg" height="200" width="150" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rokitnik zwyczajny</td></tr>
</tbody></table>
<b>Rokitnik</b><br />
Rokitnik zwyczajny występuje w Polsce. Dostępny jest w sklepach pod różnymi postaciami (np. soku). Niestety świeże owoce są raczej uważane za niesmaczne. W zawartość witaminy C jest jednak w dalszym ciągu zaskakująca - może warto się pokusić o spróbowanie? :)<br />
<b><br /></b>
<b>Amalaka</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7f/Phyllanthus_officinalis.jpg/220px-Phyllanthus_officinalis.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="amalaka - źródło witaminy C" border="0" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7f/Phyllanthus_officinalis.jpg/220px-Phyllanthus_officinalis.jpg" title="amalaka" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Amalaka</td></tr>
</tbody></table>
Uprawiana w Indiach. Owoce w smaku mogą przypominać agrest. Są elementem tradycyjnej, indyjskiej medycyny ajurwedyjskiej. Działają antybakteryjnie i przeciwwirusowo. Można kupić w Polsce, chociaż jest raczej mało powszechna.<br />
<br />
<b>Dzika róża</b><br />
Tutaj chyba nie ma wiele do opisywania, bo dziką różę każdy raczej zna :) Zawartość witaminy C może mniejsza niż u rekordzistów, jednak i tak imponująca. W Polsce zdecydowanie łatwo dostępna, co jest dużym plusem.<br />
<b><br /></b>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://farm9.staticflickr.com/8398/8633388653_85b20753d2_m_d.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="baobab źródło witaminy C" border="0" src="https://farm9.staticflickr.com/8398/8633388653_85b20753d2_m_d.jpg" title="owoc baobabu" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Owoc baobabu</td></tr>
</tbody></table>
<b>Baobab</b><br />
Tak, to drzewo z bardzo grubym pniem :) W owocach o grubej skorupie kryją się jadalne, kwaskowate w smaku nasiona. Z owocu robi się np. lody zwane <i>gelado de múcua.</i> Produktów z baobabu nie sprzedaje się dużo w Polsce, jednak w internecie są dostępne w niektórych sklepach.<br />
<b><br /></b>
<b>Papryka chili (zielona)</b><br />
Warzywo, które każdy dobrze zna. Tutaj jako ciekawostka, bo papryka chili jest stosowana raczej jako przyprawa, wiadomo z jakich powodów :) No chyba, że znajdzie się ktoś odważny kto potrafi zjeść np. 50 gram :)<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b0/Guava_bangalore.jpg/800px-Guava_bangalore.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="gujawa - źródło witaminy C" border="0" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b0/Guava_bangalore.jpg/800px-Guava_bangalore.jpg" height="150" title="gujawa" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Owoce gujawy</td></tr>
</tbody></table>
<b>Gujawa</b><br />
Powszechnie uprawiana w krajach tropikalnych. Owoce mają charakterystyczny, ale także dość niewyrazisty smak. Wykorzystywane głównie w przetworach. Można ją uprawiać w domu, w doniczce.<br />
<br />
<b>Czarna porzeczka</b><br />
Pierwszy pospolity dla nas owoc w tym zestawieniu. Zjadając 50g świeżych owoców, pokryjemy dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Mimo, że nie jest rekordzistką, to to że jest łatwo dostępne i prawdopodobnie smaczniejsza od większości poprzednich owoców daje jej praktyczną przewagę.<br />
<br />
<b>Papryka czerwona</b><br />
Znana i lubiana. Już na szczęście nie bardzo ostra, jak poprzednia papryka :) Myślę, że to jedno z najlepszych źródeł w postaci świeżej.<br />
<br />
<b>Pietruszka</b><br />
Zawartość jeszcze dość spora, jednak pietruszkę spożywa się raczej w małych ilościach, tak więc rzadko kiedy pokrywa dużą część zapotrzebowania.<br />
<br />
<b>Kiwi</b><br />
Być może najsmaczniejszy z wszystkich wymienionych to pokarmów :) 100 gram owocu pokrywa dzienne zapotrzebowanie, co jest bardzo dobrym wynikiem, bo pewnie każdy z chęcią zjadłby nawet 300 gram.<br />
<br />
<a href="https://farm6.staticflickr.com/5055/5478500913_a364fe642e_q_d.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://farm6.staticflickr.com/5055/5478500913_a364fe642e_q_d.jpg" /></a><b>Brokuł</b><br />
Może nie każdemu przypada do gustu (co ciekawe może za to odpowiadać to jaki wariant genu TASR38 posiadamy), jednak wielu bardzo lubi brokuły. Biorąc pod uwagę niską kaloryczność i to, że znany jest z właściwości przeciwnowotworowych, jest zdecydowanie wart uwagi.<br />
<h3>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></h3>
<h3>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></h3>
<h3>
<span style="font-size: large; font-weight: normal;">Podsumowanie</span></h3>
W porównaniu znalazło się dużo warzyw i owoców "ciekawostek", jednak niektóre z nich ze względu na to że zawartość witaminy C jest naprawdę ogromna, są warte zainteresowania. Praktyczne źródła, to jednak często pokarmy dobrze nam znane. <b>Jako te najbardziej praktyczne, wyróżniłbym acerolę, dziką różę, czarną porzeczkę, paprykę, kiwi i brokuł.</b><br />
<br />
Na koniec warto wspomnieć,<b> że świeże owoce i warzywa będą zawierały więcej witaminy C, niż te przetworzone, czy długo przechowywane.</b><br />
<br />
<br />Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com149tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-73186791323709905822013-01-06T14:38:00.000-08:002014-10-31T04:05:04.880-07:00Dieta dla mózgu<br />
Mózg do sprawnego działania potrzebuje bardzo wielu różnych substancji, które wspomogą nasze procesy myślowe myślowe, a zapewnienie ich w odpowiedniej ilości, sprawi, że będziemy mogli wydajnie pracować i w pełni cieszyć się życiem.<br />
<a href="https://c4.staticflickr.com/4/3045/2961565820_3d59b7bdfb_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dieta mózg pamięć koncentracja " border="0" height="320" src="https://c4.staticflickr.com/4/3045/2961565820_3d59b7bdfb_n.jpg" title="dieta dla mózgu" width="313" /></a><b>Okazuje się że dieta może wyraźnie wpływać na rozwój mózgu oraz IQ, co potwierdzają badania</b>[1]. Jakie więc pokarmy należy spożywać, aby nasz mózg był w dobrej formie?<br />
<br />
<h3>
Paliwo</h3>
Zacznijmy od tego najbardziej oczywistego składnika diety. Mózg, jak na swoje rozmiary zużywa znaczne ilości energii, w związku z czym potrzebuje stałego zaopatrzenia. Jej źródłem jest dla niego glukoza (rzadziej ciała ketonowe), którą organizm może pozyskiwać z węglowodanów lub tłuszczów. Nośnikiem energii, który najlepiej zaspokoi potrzeby mózgu będą węglowodany przyswajane stopniowo, przez dłuższy czas, tak aby zapewnić optymalny poziom glukozy we krwi. Funkcję tę dobrze spełnią węglowodany złożone pochodzące z <span style="color: #990000;">pełnoziarnistych produktów zbożowych</span>. Porcja razowego chleba lub owsianki na śniadanie na pewno zapewni mózgowi dobry start na pierwsze godziny dnia. Także <span style="color: #990000;">owoce</span> dostarczą nam stopniowo przyswajanej glukozy.<br />
<br />
<h3>
Witaminy, mikroelementy i kwasy tłuszczowe</h3>
<a href="http://farm1.staticflickr.com/52/141005779_3fbb58a8a6.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /></a>Spożywając zdrowe pokarmy, wraz z węglowodanami i tłuszczami powinniśmy przyjąć odpowiednią dawkę witamin i mikroelementów. Dobrze się składa, ponieważ wspomniane już wcześniej <b><span style="color: #990000;">pełne ziarna</span></b> są dobrym źródłem <b>witamin z grupy B, które są bardzo ważne dla mózgu i całego układu nerwowego.</b> Dla przykładu witamina B6 jest niezbędna do syntezy dopaminy i serotoniny, które zapewniają odpowiednią komunikację pomiędzy neuronami. W produktach zbożowych znajdziemy także <b>magnez, którego niedobór może przyczyniać się do różnych zaburzeń nastroju</b>[2].<br />
<br />
Kolejnymi produktami dostarczającymi to, czego najbardziej potrzebuje mózg są <span style="color: #990000;">orzechy i nasiona</span><span style="color: #38761d;">.</span> Większość jest bardzo dobrym źródłem <b>roślinnych kwasów tłuszczowych, np. linolowego, który </b><b>jest niezbędnym budulcem mózgu i nie może być wytworzony przez organizm z inn</b><b>ych tłuszczów.</b><br />
<span style="color: #990000;">Orzechy włoskie</span> zawierają dużą ilość kwasu alfa-linolowego, który w organizmie może być wykorzystany do produkcji kwasu DHA, będącego budulcem mózgu. Badanie [3] wykazało, że spożywanie orzechów włoskich wpływa pozytywnie na odpowiedź organizmu na stres.<br />
<a href="http://farm1.staticflickr.com/52/141005779_3fbb58a8a6.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://farm1.staticflickr.com/52/141005779_3fbb58a8a6.jpg" height="240" width="320" /></a>Niezwykle ważnym dla funkcjonowania mózgu składnikiem, również zawartym w <span style="color: #990000;">orzec</span><span style="color: #990000;">hach i nasionach</span> jest <b>kwas folio</b><b>wy, którego niedobory wpłyną negatywnie na pamięć i koncentrację</b>. <br />
Z omawianej grupy oprócz orzecha włoskiego warto wyszczególnić także <span style="color: #990000;">orzechy laskowe, migdały, siemię lniane i słonecznik.</span><br />
<span style="color: #990000;"><br /></span>
Było już wspomniane o <b>DHA (należącym do grupy kwasów omega-3), więc czas wspomnieć także o <span style="color: #990000;">rybach</span>, które są jego znakomitym źródłem</b>, co czyni je kolejnym pożywieniem, które poprawi kondycję ośrodkowego układu nerwowego. Kwasy omega-3 są niezbędne w budowie otoczek mielinowych, osłaniających włókna nerwowe, chroniących je mechanicznie oraz zapewniających sprawne przewodzenie sygnałów nerwowych.<br />
<br />
<h3>
Antyoksydanty</h3>
Inaczej przeciwutleniacze. Są substancjami chroniącymi komórki organizmu - również komórki nerwowe - przed wolnymi rodnikami. Bogatym ich źródłem są na przykład
<span style="color: #990000;">cynamon</span>
oraz czarne i czerwone owoce: <span style="color: #990000;">aronie, jagody, borówki, żurawina, jeżyny, śliwki, maliny i truskawki</span>. Jednym z antyoksydantów jest witamina E, która bogato występuje np. w zielonych warzywach liściastych oraz w wymienionych już orzechach.<br />
<br />
<h3>
Podsumowanie</h3>
Wymienione wyżej pokarmy skutecznie pomogą w utrzymaniu świetnej kondycji skomplikowanego organu jakim jest mózg. Należy oczywiście pamiętać, że na nasze samopoczucie wpływa stan zdrowia całego organizmu oraz że zażywanie ruchu na świeżym powietrzu również pozwoli nam myśleć sprawniej.<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">przypisy</span><br />
<span style="font-size: x-small;">[1] http://link.springer.com/article/10.1007%2Fs10654-012-9715-5</span><br />
<span style="font-size: x-small;">[2] http://mdheal.org/magnesiu1.htm </span><br />
<span style="font-size: x-small;">[3] http://www.sciencedaily.com/releases/2010/10/101004101141.htm</span><br />
<br />Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com56tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-17498167153176466452012-06-11T13:33:00.000-07:002016-02-26T12:34:30.481-08:00Czy drożdże mogą być naturalnym suplementem?Są powszechnie stosowane w przemyśle spożywczym: piekarnictwie, produkcji piwa czy wina. Stosuje się nieformalny podział na drożdże np. piwne, piekarnicze, kefirowe, winne. Jednymi z najpopularniejszych są oczywiście drożdże piekarnicze, z którymi prawie każdy miał do czynienia i to ich będzie dotyczył tekst. Inne wymienione szczepy mają podobne właściwości, jednak są zwykle mniej dostępne.<br />
Niektórzy z was pewnie natknęli się na informację, że drożdże mogą być dobrym źródłem witamin. Mówi się tu głównie o witaminach z grupy B, co jest prawdą, bo tylko one występują w drożdżach w większych ilościach. Jakie są zawartości poszczególnych witamin i czy rzeczywiście możemy to wykorzystać w diecie?<br />
<h3>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWNVAAHVYvIdHBfW_Z6eE_aIDWgZ6gD2TGOEUhJSb1KQuOtDkFV058Ea5UEk9EjdvhV9vaBliJ6z437uf3k4NsGUIB8OMuAwOXW0T5AjBlqLy6V8Rk2dg5ASq7ycR23-Bzzzhe8RLmpbU/s1600/drozdz.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="drożdże piekarskie - naturalny suplement witamin z grupy B" border="0" height="316" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWNVAAHVYvIdHBfW_Z6eE_aIDWgZ6gD2TGOEUhJSb1KQuOtDkFV058Ea5UEk9EjdvhV9vaBliJ6z437uf3k4NsGUIB8OMuAwOXW0T5AjBlqLy6V8Rk2dg5ASq7ycR23-Bzzzhe8RLmpbU/s320/drozdz.JPG" title="" width="320" /></a>
Co jest w drożdżach?</h3>
Zawartość podstawowych substancji odżywczych to: około 18% węglowodanów, 8,5% białka, 2% tłuszczu i 8% błonnika. 69% to woda, a reszta to między innymi substancje, które nas bardziej interesują: witaminy i mikroelementy. Zacznę od witamin.<br />
<br />
Wszystkie dane przedstawione są na wykresie. Uwzględnione zostały tylko witaminy, które znajdują się w drożdżach w znaczących dla diety ilościach. Witaminy B-12 i C, występują tylko w śladowych ilościach, a zawartość reszty witamin jest zerowa.<br />
Pokazane wartości są dość imponujące. <b>W 100 gramach drożdży większość witamin z grupy B występuje w ilościach większych niż nasze dzienne zapotrzebowanie! Już 50 gramów będzie więc dla organizmu bardzo dobrą dawką.</b><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgntncxhSawZhFsFqTf_suW_ExBWUEHt-usv8FzYznvwZW3P0q3DOWbfxa7yrJI6lHQ9S0YvjxAcoQcq-f5Tt_tEAlnVs-O85Xm3Yl21F-orV0eyZHAb-16_5XB9sfGyjlrPyNa6Fc2dTw/s1600/wykres.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="drożdże piekarskie, prasowane - zawartość witamin i zapotrzebowanie - B-1, B-2, B-3, B-6, B-9" border="0" height="379" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgntncxhSawZhFsFqTf_suW_ExBWUEHt-usv8FzYznvwZW3P0q3DOWbfxa7yrJI6lHQ9S0YvjxAcoQcq-f5Tt_tEAlnVs-O85Xm3Yl21F-orV0eyZHAb-16_5XB9sfGyjlrPyNa6Fc2dTw/s640/wykres.jpg" title="" width="640" /></a>Jeszcze słowo i mikroelementach. Istotna jest zawartość:<br />
<ul>
<li><b>potasu (około 600 mg)</b>, którego odpowiednie spożycie zmniejsza ryzyko chorób naczyniowych.</li>
<li><b>Fosforu – 300 mg (zapotrzebowanie: 1250 mg),</b></li>
<b>
</b>
<li><b>cynku – 10 mg (zapotrzebowanie: 15 mg),</b></li>
<b>
</b>
<li><b>żelaza – 3 mg (zapotrzebowanie: 18 m</b>g). </li>
</ul>
Pozostałe mikroelementy występują w mniej znaczących ilościach. W porównaniu do zawartości witamin z grupy B, zawartość mikroelementów nie jest już tak imponująca, jednak kilka występuje w sporych dawkach, a <b>cynku jest nawet bardzo dużo.</b><br />
<br />
Wszystkie powyższe dane dotyczą drożdży prasowanych, czyli takich które możemy bez problemu kupić w sklepie, w kostkach, zwykle stugramowych.<br />
<br />
<h3>
Suplementacja - picie "napoju" z drożdży</h3>
<b>Z porównań wynika, że drożdże piekarskie mogą być z powodzeniem stosowane jako suplement, głównie witamin z grupy B oraz cynku</b>. Proponuję dawkę ok 50g drożdży prasowanych. Nie większą, ponieważ resztę niezbędnych substancji powinniśmy sobie zapewnić odpowiednią dietą, a jak już wcześniej pisałem, 50g to już i tak dość dużo.<br />
<b>Drożdże, które chcemy spożyć powinniśmy „zabić”, co wykonujemy poprzez zalanie wrzątkiem. Zapobiegnie to ewentualnej aktywności drożdży w układzie pokarmowym</b>, która może się objawiać np. powstawaniem nadmiernej ilości gazów. Nie musimy obawiać się, że temperatura zadziała negatywnie na zawartość substancji, które chcemy przyswoić, ponieważ wzięte wcześniej pod uwagę witaminy nie rozkładają się we wrzątku. Smak drożdży w rozpuszczonych w wodzie jest dość specyficzny, ale moim zdaniem nie należy do nieprzyjemnych.<br />
<br />
<h3>
„Drożdże odżywcze”</h3>
To termin mało popularny w Polsce, jednak popularny w niektórych krajach. Zwykle odnosi się do drożdży tego samego gatunku co drożdże piekarnicze, który zostały wcześniej zabite i ewentualnie wzbogacone w inne witaminy.<br />
<br />
<h3>
Kwas glutaminowy</h3>
Niektórzy mogą wystraszyć się kiedy dowiedzą się, że w drożdżach występuje pewna ilość kwasu glutaminowego. Jest to substancja używana jako wzmacniacz smaku (w postaci glutaminianu sodu). Jak widać nie jest on uzyskiwany tylko metodami chemicznymi, tylko występuje naturalnie, także w warzywach (zwierających dużo białka) czy grzybach. Warto wspomnieć, że glutaminian sodu (pozyskiwany przemysłowo), jest uznany za bezpieczny dodatek do żywności. Nie ma obaw, że kwas glutaminowy w drożdżach, może być szkodliwy dla zdrowia.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Źródła</span><br />
<span style="font-size: x-small;">http://www.crnusa.org/about_recs.html<br />http://ndb.nal.usda.gov/ndb/foods/show/5710<br />http://www.beyondveg.com/tu-j-l/raw-cooked/raw-cooked-2e.shtml<br />http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10736380</span><br />
<span style="font-size: x-small;">http://en.wikipedia.org/wiki/Yeast</span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-84031622319656772072012-05-01T07:25:00.003-07:002014-11-23T06:31:18.183-08:00Polecane, dobre książki o zdrowym odżywianiuNajczęściej większość swojej wiedzy czerpiemy w życiu z książek. Osoby, które bardziej zainteresowały się zdrowym odżywianiem na pewną chciały by więc sięgnąć po dobre lektury związane z tym tematem. Okazuje się, że tak jak szeroki on jest, tak wiele książek możemy o nim znaleźć. Niestety nie wszystkie wpłyną pozytywnie na nasz zasób wiedzy, a niektóre mogą nawet poważnie nas zmylić, prezentując pseudonaukowe fakty. Chciałbym, przedstawić kilku autorów oraz pozycji literatury, które pomogą zagłębić się w temat zdrowego odżywiania z właściwej strony.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj45haIvBki4_gFlCHiVG2vF0DHTSwY8rjNtHaNY5KzKanMiwvv6Ux4J74E8be6OxxNUpT0OPsHrjnncMX5UReuLI_N1pqTl3FeE2kW11kq9At1yYwM113DcJR0-mOJpJbcoA9lEYjv5KU/s1600/ksiazki2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki zdrowe odżywianie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj45haIvBki4_gFlCHiVG2vF0DHTSwY8rjNtHaNY5KzKanMiwvv6Ux4J74E8be6OxxNUpT0OPsHrjnncMX5UReuLI_N1pqTl3FeE2kW11kq9At1yYwM113DcJR0-mOJpJbcoA9lEYjv5KU/s320/ksiazki2.jpg" height="240" title="" width="320" /></a><b><span style="font-size: large;">Michael Pollan</span></b><br />
Jest autorem kilku książek, aktywistą oraz dziennikarzem i profesorem dziennikarstwa. Jego publikacje są cenione zarówno przez czytelników (wiele jest bestsellerami) oraz krytyków, o czym świadczy wiele zdobytych nagród.<br />
<br />
<a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/w_obronie_jedzenia_manifest_wszystkozercow_michael_pollan_p_159164.html" target="_blank"><b><span style="color: black;">Michael Pollan - <i>W obronie jedzenia. Manifest wszystkożerców</i></span></b></a><br />
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm0eETi6pKCD-OSrFs7zWhVJzCtzw09Jc21QP1T_ImreZXufQbHZ7_LTpFqpGT47t1CwVxxufEbuSQBDX-Xf5e24h660_Ww9KFxAFio_6AmXHhDcrNNY0DvEMar_tyTLv6UzVazx3Zuog/s1600/w-obronie-jedzenia-manifest-wszystkozercowmichael-pollan-300-159164.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki zdrowe odżywianie - w obronie jedzenia" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm0eETi6pKCD-OSrFs7zWhVJzCtzw09Jc21QP1T_ImreZXufQbHZ7_LTpFqpGT47t1CwVxxufEbuSQBDX-Xf5e24h660_Ww9KFxAFio_6AmXHhDcrNNY0DvEMar_tyTLv6UzVazx3Zuog/s200/w-obronie-jedzenia-manifest-wszystkozercowmichael-pollan-300-159164.jpg" height="200" title="" width="129" /></a></div>
W tej książce autor podejmuje temat przemysłu żywnościowego i współczesnych metod produkcji jedzenia. Dość krytycznie podchodzi do niektórych, ciągle zmieniających się zaleceń żywieniowych proponowanych przez ekspertów. Proponuje powrót do bardziej tradycyjnej diety stosowanej przez naszych przodków, która może najprostszym a zarazem najskuteczniejszym wariantem zdrowego odżywiania.<br />
W Stanach Zjednoczonych książka utrzymuje się od dwóch lat na liście bestsellerów <i>The New York Timesa</i>.<br />
<a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/w_obronie_jedzenia_manifest_wszystkozercow_michael_pollan_p_159164.html" target="_blank">Link do księgarni</a><br />
<a href="http://www.polityka.pl/kultura/ksiazki/recenzjeksiazek/1507012,1,recenzja-ksiazki-michael-pollan-w-obronie-jedzenia-manifest-wszystkozercow.read" target="_blank">Recenzja na polityka.pl</a><br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbeFUUXzuXN8FVOZzjN66EQVG4IAnA2t2nnCjfmPAian6AmKyujt980D23YXLtiYLwvvfc4gAV3wDPXb0NENhpG3C1GYp3w4X4fCKUIAh83gtZqt01yIotDzvRM2lHTmzOKxIO-1ekXyw/s1600/jak-jesc-przewodnik-konsumenta-michael-pollan-300-171018.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="książki zdrowe odżywianie - co jeść" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbeFUUXzuXN8FVOZzjN66EQVG4IAnA2t2nnCjfmPAian6AmKyujt980D23YXLtiYLwvvfc4gAV3wDPXb0NENhpG3C1GYp3w4X4fCKUIAh83gtZqt01yIotDzvRM2lHTmzOKxIO-1ekXyw/s200/jak-jesc-przewodnik-konsumenta-michael-pollan-300-171018.jpg" height="200" title="" width="119" /></a><b></b><br />
<b><b><br /></b></b>
<b><span style="color: black;"><a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/jak_jesc_przewodnik_konsumenta_michael_pollan_p_171018.html" target="_blank">Michael Pollan - <i>Jak jeść. Przewodnik konsumenta</i></a></span></b><br />
Zawiera wiele wskazówek, pokazujących jak się odżywiać oraz jak się nie odżywiać. Porady poparte są oczywiście badaniami naukowymi. Autor przestrzega przed produktami stworzonymi po to żeby zachęcać do kupna kolorowym opakowaniem. Proponuje zastanowić się czy kupowany produkt jest czymś co moglibyśmy kupić nawet wieki temu, czy może wytworem technologii produkcji żywności powstałym kilka/kilkanaście lat temu.<br />
To interesująca i dobrze napisana lektura, która zmieni nasz pogląd na żywność w sklepach.<br />
<a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/jak_jesc_przewodnik_konsumenta_michael_pollan_p_171018.html" target="_blank">Link do księgarni</a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Brian Wansink</span></b><br />
Jest profesorem z dziedzin zachowań konsumentów oraz dietetyki, nazywanym też Sherlockiem Holmesem zachowań żywieniowych. Jego badania skupiają się na tym jak nasze otoczenia wpływa na to co jemy i ile jemy.<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu5lq9IMSZb9NqMFcyWGlyAWzDLH7HnApD-bCk0ZA9_8ARK7aJNn3eENxLXkXz4qB9M4ttGV8liOJW7hNHV6yrMmUhsqGIzT5DkvY5XI5BnN4Kyk8QytEGULT-iyYoRp6EQxvECqHkBns/s1600/beztroskie-jedzenie-dlaczego-jemy-wiecej-nizbysmy-chcielibrian-wansink-300-160390.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="beztroskie jedzenie - zdrowe odżywianie - książka" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu5lq9IMSZb9NqMFcyWGlyAWzDLH7HnApD-bCk0ZA9_8ARK7aJNn3eENxLXkXz4qB9M4ttGV8liOJW7hNHV6yrMmUhsqGIzT5DkvY5XI5BnN4Kyk8QytEGULT-iyYoRp6EQxvECqHkBns/s200/beztroskie-jedzenie-dlaczego-jemy-wiecej-nizbysmy-chcielibrian-wansink-300-160390.jpg" height="200" title="" width="131" /></a><b><br />
</b><b><a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/beztroskie_jedzenie_dlaczego_jemy_wiecej_nizbysmy_chcieli_brian_wansink_p_160390.html" target="_blank"><span style="color: black;">Brian Wansink - <i>Beztroskie jedzenie. Dlaczego jemy więcej, niżbyśmy chcieli?</i></span></a></b><br />
Autor pomaga nam rozprawić się z negatywnymi nawykami żywieniowymi prowadzącymi do przejadania. Książka może wspomóc każdą dietę, dzięki czemu utrzymanie zdrowej wagi i odpowiedniej ilości przyjmowanych kalorii będzie stawało się coraz łatwiejsze. Nie chodzi o to żeby na siłę opierać się niezdrowemu jedzeniu, na które mamy wielką ochotę, lecz o to żeby zmienić nastawienie i jeść zdrowo w zgodzie z samym sobą.<b><br />
</b><a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/beztroskie_jedzenie_dlaczego_jemy_wiecej_nizbysmy_chcieli_brian_wansink_p_160390.html" target="_blank">Link do księgarni</a><br />
<b>
</b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b>
<span style="font-size: large;">Jean Carper</span></b><br />
Dziennikarka medyczna, felietonistka oraz rzeczniczka praw konsumenta. W jej dorobku znajdują się 24 książki (w tym kilka bestsellerów) i większość z nich związana jest ze zdrowym odżywianiem. Jest uważana za "wiodący autorytet w zdrowiu i żywieniu"<b>. </b><br />
"Jean Carper jest jednym z najbardziej godnych zaufania autorytetów w dziedzinie nauki nad poprawą zdrowia za pomocą środków naturalnych. Polecam jej książki absolutnie wszystkim".<br />
- dr nauk medycznych Andrew T. Weil, University of Arizona School of Medicine.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH4XoSKKUickTkWlyXgCQ7a4v-4Hvq6Ck_mqFPjp7U9eUSCszU6xfDsy8ayB24Buxd-N_bGZ8Mtk-ozwBFfowr5bPeh77ggi3AoVtEus4TNeWr5rLS-SJYWNfgJjyh7MnsA230jFj20w8/s1600/stop-starzeniu-jean-carper-300-142010.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jean carper - stop starzeniu - zdrowe odżywianie - książka" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH4XoSKKUickTkWlyXgCQ7a4v-4Hvq6Ck_mqFPjp7U9eUSCszU6xfDsy8ayB24Buxd-N_bGZ8Mtk-ozwBFfowr5bPeh77ggi3AoVtEus4TNeWr5rLS-SJYWNfgJjyh7MnsA230jFj20w8/s200/stop-starzeniu-jean-carper-300-142010.jpg" height="200" title="" width="135" /></a><b><br /></b>
<b><a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/stop_starzeniu_carper_jean_p_142010.html" target="_blank"><span style="color: black;">Jean Carper - <i>Stop Starzeniu</i></span></a></b><br />
<br />
Zdecydowanie wyjątkowa lektura. Znajdziemy w niej porady jak spowolnić niechciane procesy starzenia w całym organizmie. Kluczem do celu jest to co spożywamy. Opisane są pomocne witaminy, minerały, antyoksydanty, zioła oraz inne substancje powstrzymujące proces starzenia. Informacje są ściśle poparte setkami badań naukowych i nie ma tu mowy o nieścisłościach.<br />
Pozycja ta nie bez powodu stała się nagradzanym bestsellerem .<br />
<a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/stop_starzeniu_carper_jean_p_142010.html" target="_blank">Link do księgarni</a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQO203_I3qWZgn895ReQsoSl3ZsWEoVDcGAofzjNGrtaCDGHXbzxUT2N8gs0zigiCi3sS4zX8CxeKj1dt4rGCX79bD5FtBMFL7jowf1qks2mh7h80m1qbgl6XLBj71A9ayQf0lKr70_-o/s1600/cudowne-kuracjejean-carper-300-108583.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jean carper - cudowne kuracje - zdrowe odżywianie - książka" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQO203_I3qWZgn895ReQsoSl3ZsWEoVDcGAofzjNGrtaCDGHXbzxUT2N8gs0zigiCi3sS4zX8CxeKj1dt4rGCX79bD5FtBMFL7jowf1qks2mh7h80m1qbgl6XLBj71A9ayQf0lKr70_-o/s200/cudowne-kuracjejean-carper-300-108583.jpg" height="200" title="" width="133" /></a><b><a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/cudowne_kuracje_jean_carper_p_108583.html" target="_blank"><span style="color: black;">Jean Carper - <i>Cudowne Kuracje</i></span></a></b><br />
Jest to bardzo przydatna książka publikująca dowody skuteczności naturalnych metod leczenia. Pokazuje, że żywność i naturalne suplementy mogą być także dobrze działającymi lekarstwami na wiele powszechnych dolegliwości jak między innymi podwyższony cholesterol, problemy z układem krążenia, wątrobą czy depresja. Możemy tu znaleźć fascynujące a jednocześnie naukowo zweryfikowane historie ludzi, którzy zdołali wyleczyć się z różnych schorzeń za pomocą medycyny naturalnej.<br />
<a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/cudowne_kuracje_jean_carper_p_108583.html" target="_blank">Link do księgarni</a><br />
<b><span style="font-size: small;"><br /></span></b>
<a href="http://selkar.pl/aff/jemzdrowo1/advanced_search_result.php?autor=%20%2BJean%20%2BCarper" target="_blank"><b><span style="font-size: small;">Inne książki Jean Carper</span></b></a><b><br />
</b><br />
<b><br /></b>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-55431088859108382542012-04-20T10:47:00.000-07:002014-10-31T04:05:38.548-07:00Co dało mi zdrowe odżywianie? Wypowiedzi czytelników<span style="font-size: small;">W celu zainteresowania tematem zdrowego żywienia większej ilości osób, chciałbym zgromadzić w jednym miejscu Wasze wypowiedzi o tym jakie korzyści przyniosła Wam zmiana diety na zdrowszą.</span><br />
<span style="font-size: small;"><br /></span><span style="font-size: small;">
</span><span style="font-size: small;">Każdy kto jest chętny, aby podzielić się swoją historią niech napisze ją w komentarzu. Może to być nawet kilka krótkich zdań. Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi!</span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhpXk2J3Uw_0zkccyTOJLAGNbG-sn6bnox0JarA3R8M_A2MKAIhoCHtLwTclZrOZu7DB-L5nNsFkYy3Ijmz9qTNAhTsEXUsY7j-ye5kVh8zsTroLJq3-SoqP_rrsXUXpA-5yH_hNatwQs/s1600/listy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="co daje zdrowe odżywianie, zdjęcie listów" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhpXk2J3Uw_0zkccyTOJLAGNbG-sn6bnox0JarA3R8M_A2MKAIhoCHtLwTclZrOZu7DB-L5nNsFkYy3Ijmz9qTNAhTsEXUsY7j-ye5kVh8zsTroLJq3-SoqP_rrsXUXpA-5yH_hNatwQs/s320/listy.jpg" height="320" title="" width="265" /></a><span style="font-size: small;"><br /></span><span style="font-size: small;">
</span><span style="font-size: small;">Jeżeli chciałabyś/chciałbyś dodać dłuższy artykuł, ewentualnie wzbogacony zdjęciami, wyślij mi go na adres e-mail: </span><a href="mailto:jemzdrowo1@gmail.com"><span style="font-size: small;">jemzdrowo1@gmail.com</span></a><span style="font-size: small;">. Proszę także o informację jaki podpis zamieścić pod artykułem. Wszystkie przysłane teksty umieszczę w tym poście. Z góry dziękuje za każdy artykuł!</span><span style="font-size: small;">
</span><br />
<span style="font-size: small;"><br /></span><span style="font-size: small;">
</span><span style="font-size: small;">W zakładkach u góry strony został umieszczony link pozwalający na bezpośredni dostęp do tego wpisu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: x-small;">Uwaga: aby umieścić komentarz bez logowania wystarczy wybrać "Anonimowy" lub "Nazwa/adres URL" z listy obok "Komentarz jako: ".</span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com40tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-6967899852037975622012-04-06T16:35:00.007-07:002014-10-31T03:51:12.784-07:00Co zawiera sól morska? Znacznie więcej niż zwykła sól kuchenna<div style="margin-bottom: 0cm;">
Pytanie wydaje się banalne i wielu powie, że sól morska to po prostu sól, taka jak kuchenna tylko o trochę innym smaku. Odpowiedź jest jednak dużo ciekawsza. <b>Okazuje się, że sól morska zawiera prawie wszystkie pierwiastki występujące na ziemi.</b> Można się trochę przestraszyć, bo zapewne nikt by nie chciał „smakować” losowych pierwiastków wybranych z tablicy Mendelejewa. Na szczęście nie ma powodów do obaw, ponieważ większość z nich jest tam w śladowych, nieznaczących ilościach. <b>Te które są w ilościach znaczących to głównie mikroelementy.</b> Sól morską możemy więc używać zamiast tradycyjnej soli kuchennej, ale słowo możemy jest tutaj złym określeniem, gdyż zaraz pokażę, że właśnie <b>powinniśmy jej używać</b>.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIzkENjWnVPuhxLfwY9zKup0jBNslPDD5rg9Kddc8AreORvcaIyqWSjpXBFgexlih27piu7WXdnr1V8ZJZQEd8W62rzNdbtNDeDaj4wr8I0bWi5C_Jwjip1qgED0iUHQetzKtDv_h7F28/s1600/sea_salts.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="sól morska, zdrowe odżywianie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIzkENjWnVPuhxLfwY9zKup0jBNslPDD5rg9Kddc8AreORvcaIyqWSjpXBFgexlih27piu7WXdnr1V8ZJZQEd8W62rzNdbtNDeDaj4wr8I0bWi5C_Jwjip1qgED0iUHQetzKtDv_h7F28/s320/sea_salts.jpg" height="240" title="" width="320" /></a></div>
<h3>
<b><span style="font-size: large;"><span style="color: #38761d;">Zamiast sodu</span></span></b></h3>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Sól kuchenna (warzona) jest dla nas głównym źródłem sodu. Nic dziwnego, w końcu zawiera prawie wyłącznie chlor oraz sód. Czy to dobrze? <b>Dla większości z nas nie, ponieważ zwykle nadużywamy soli, dostarczając zbyt dużych ilości sodu (który jest między innymi przyczyną nadciśnienia)</b>. Właśnie to daje soli morskiej przewagę. <b>Sód także występuje w niej dość obficie, jednak obok innych mikroelementów, głównie magnezu, potasu i wapnia, dlatego jest go mniej</b>.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Przeciętnie w Polsce spożywa się około 7g soli dziennie, co dostarcza nam nadmierną ilość sodu. <b>Użycie soli morskiej daje podwójną korzyść: ograniczamy nadmiar sodu, a zamiast niego dostarczamy pierwiastki, których często nam brakuje.</b> <b>Dla przykładu, z podanymi wcześniej siedmioma gramami soli morskiej przyjmiemy około 300mg magnezu</b>, co pokryje prawie całe zapotrzebowanie na ten mikroelement. Warto dodać, że w soli morskiej naturalnie występuje jod, który do tradycyjnej soli musi być sztucznie dodawany. Oczywiście nie możemy traktować soli morskiej jako świetny suplement, gdyż zawartość sodu, mimo że mniejsza, w dalszym ciągu jest spora.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Ryzyko negatywnych konsekwencji związanych z nadużyciem sodu, jest związane z tym jak dużo dostarczamy sodu, w stosunku do potasu[3] – im więcej sodu, w porównaniu do potasu (zawartym w soli morskiej), tym gorzej dla naszego zdrowia.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<b>Jeżeli spożywamy powyżej 5g soli kuchennej dziennie, zmiana na sól morską będzie - obok ograniczenia jej spożycia - bardzo dobrym wyborem.</b></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Przedstawię jeszcze wykres zawartości kilku mikroelementów w soli kuchennej warzonej i morskiej:</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFkU2Yb9-7c56YixZcdMmCT9bdDe9-aPeSu_7ZjfLLG86QE8F5bLgrZ4pTmOodha_giyQN2q_7Os-kkXJh7frePrChhWAczfHAgSaGYw7dSXRIOj5PX2LPAH0ik7wOyYT8A55tYWXDY3c/s1600/sol_morska1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Wykres zawartości mikroelementów w soli morskiej (sód, magnez, wapń, potas)." border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFkU2Yb9-7c56YixZcdMmCT9bdDe9-aPeSu_7ZjfLLG86QE8F5bLgrZ4pTmOodha_giyQN2q_7Os-kkXJh7frePrChhWAczfHAgSaGYw7dSXRIOj5PX2LPAH0ik7wOyYT8A55tYWXDY3c/s640/sol_morska1.jpg" height="358" title="" width="640" /></a></div>
</div>
<h3>
<span style="font-size: large;"><b><span style="color: #38761d;">Na co zwrócić uwagę, kupując sól morską?</span></b></span></h3>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Warto wspomnieć o jednej ważnej rzeczy. Spotkałem się z produktami nazwanymi solą morską, które mimo tego nie są tym, czego oczekujemy. Są mianowicie samym chlorkiem sodu, oddzielonym od soli morskiej, który będzie dla nas praktycznie tym samym, co sól kuchenna (warzona). <b>Aby wiedzieć, czy produkt jest pełnowartościową solą morską można spojrzeć na zawartość sodu która powinna wynosić około 30%, lub na skład, w którym nie powinien znajdować się wyłącznie chlorek sodu (NaCl).</b></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br />
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: x-small;">Źródła</span><span style="font-size: x-small;"><br />
</span><span style="font-size: x-small;"> </span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: x-small;">1. </span><a href="http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=259&Itemid=5&lang=pl"><span style="font-size: x-small;">http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=259&Itemid=5&lang=pl</span></a><span style="font-size: x-small;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: x-small;">2. </span><a href="http://en.wikipedia.org/wiki/Salt"><span style="font-size: x-small;">http://en.wikipedia.org/wiki/Salt</span></a><span style="font-size: x-small;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: x-small;">3. </span><a href="http://www.nytimes.com/2011/12/27/health/high-sodium-to-potassium-ratio-in-diet-is-a-major-heart-risk.html"><span style="font-size: x-small;">http://www.nytimes.com/2011/12/27/health/high-sodium-to-potassium-ratio-in-diet-is-a-major-heart-risk.html</span></a><span style="font-size: x-small;"><br />
</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: x-small;">4. </span><a href="http://en.wikipedia.org/wiki/Seawater"><span style="font-size: x-small;">http://en.wikipedia.org/wiki/Seawater</span></a></div>
Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-1407822553325955852012-03-30T10:10:00.000-07:002012-05-08T12:40:38.266-07:00Dlaczego zdrowe odżywianie?<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1hcNjD10hO5wUl6AhTZoCMN4o1xDs8Uq6IGmC4qYVzUjzXR_skZ82ovL7ZZ1je4Sw3FywEznT6uxwWHf1-M584nwrvAFMBEI8LFurP3dY3R-7qW1kXT4KJDF9vgjSijTBS1hd9Kh7dRw/s1600/kozy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zdrowe naturalne kozy" border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1hcNjD10hO5wUl6AhTZoCMN4o1xDs8Uq6IGmC4qYVzUjzXR_skZ82ovL7ZZ1je4Sw3FywEznT6uxwWHf1-M584nwrvAFMBEI8LFurP3dY3R-7qW1kXT4KJDF9vgjSijTBS1hd9Kh7dRw/s320/kozy.jpg" title="" width="320" /></a>To pytanie mogą zadawać osoby, które nie są przekonane do zdrowego odżywiania i nie bardzo przejmują się tym co jedzą. Często spotykam się ze stwierdzaniami "odżywiam się normalnie i jestem zdrowy/zdrowa".<b> Myślę, że dobrym podejściem do tematu było by przeformułowanie pytania na "Jaki sposób odżywiania powinien być traktowany przez nas jako normalny?". Chciałbym przekonać wszystkich, że to właśnie "zdrowe odżywianie" jest tym normalnym</b>, a to co większość ludzi spożywa w dzisiejszych czasach jest co najmniej "dziwnym" dla naszych organizmów.<br />
<br />
Żywność kupujemy zwykle w sklepach, supermarketach. To jak ona powstaje stało się w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat bardzo szerokim tematem. Zamiast produktów tradycyjnego rolnictwa, które było jedyną metodą produkcji żywności przez ostatnie tysiące lat,<b> kupujemy przetworzone dzieła inżynierii naukowej. Produkcja taka jest nastawiona zwykle na niskie koszy i wysoką wydajność, co wiąże się z wysokim stopniem przetworzenia i utratą wielu ważnych składników. </b>Nie są to tylko witaminy i minerały, ale także np. składniki fitochemiczne, korzystne kwasy tłuszczowe czy błonnik.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn1qBUQLLscLu15qF73fAfWixZrES0EygNDY3XMoUUSw4v4dkS8H_AXJdaL3UzUqrWI_TlL-YW6_KHVq8TqRSyGmPzbllSg0BjzaqZvncPzJEbHIM0W3HJOxSYhxZxBhyJnvb27eh5jDg/s1600/puszki.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="jedzenie w puszkach, niezdrowe jedzenie" border="0" height="285" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn1qBUQLLscLu15qF73fAfWixZrES0EygNDY3XMoUUSw4v4dkS8H_AXJdaL3UzUqrWI_TlL-YW6_KHVq8TqRSyGmPzbllSg0BjzaqZvncPzJEbHIM0W3HJOxSYhxZxBhyJnvb27eh5jDg/s320/puszki.jpg" title="" width="320" /></a>Metoda produkcji żywności zmieniła się więc dość drastycznie, jednak nasze organizmy przez setki tysięcy lat przystosowywały się do spożywania stosunkowo mało przetworzonego jedzenia - tego co było aktualnie dostępne w naturalnym środowisku. <b>Czy więc normalnym jest "zdrowe odżywianie", czyli spożywanie tego do czego jesteśmy przystosowani, czy może "normalne odżywianie", czyli spożywanie tego co serwuje nam przemysł żywnościowy, który drastycznie zmienił zawartość składników odżywczych w pokarmach?</b><br />
<b><br />
</b><br />
Czy odżywiając się "nie zdrowo" rzeczywiście jesteśmy zdrowi? Warto zauważyć ile osób narzeka na <b>brak energii, ciągłe przemęczenie, problemy ze skupieniem, choroby przewlekłe</b>. Żeby się przekonać jakie korzyści niesie ze sobą "zdrowe odżywianie", należy po prostu spróbować. Na efekty trzeba trochę poczekać, ale na pewno je zauważymy i już nie będziemy chcieli wrócić do tego co jedliśmy wcześniej.Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-68463671682509028592011-04-04T13:39:00.002-07:002012-05-08T12:42:15.071-07:00Amarantus - purpurowe "zboże" XXI wieku<a href="http://farm3.static.flickr.com/2038/1655883316_45ec0ae31b_b.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="amarantus purpurowe zboże XXI wieku wartość odżywcza zdrowie" border="0" height="400" src="http://farm3.static.flickr.com/2038/1655883316_45ec0ae31b_b.jpg" title="" width="300" /></a>Amarantus (szarłat wyniosły) jest bardzo ciekawy pod względem dietetycznym. Jest jedną z najstarszych roślin uprawnych, znanych już Inkom czy Majom. Ostatnio przeżywa swoje "odrodzenie" i jest coraz chętniej uprawiany. Czy słusznie? Z pewnością!<br />
<br />
Mimo, że formalnie (botanicznie) nie jest zbożem, to pod względem wartości odżywczych jest bardzo podobny do zbóż i dlatego nazywany jest pseudozbożem. W związku z tym chciałbym przedstawić jego zalety porównując go do jednego z najpopularniejszych zbóż - pszenicy.<br />
<br />
W amarantusie, tak jak w pszenicy, najwięcej jest węglowodanów. Zawartość skrobii jest podobna (trochę więcej w pszenicy), <b>jednak skrobia zawarta w amarantusie jest dla nas lepsza - jej frakcja jest bardzo drobna co wpływa korzystnie na przyswajanie tego składniku</b>. Plus dla amarantusa.<br />
<br />
Białka - zawartość znów podobna (ok 12%, trochę więcej w amarantusie), jednak jakość - różna. Białko w amarantusie jest bardzo dobrej jakości. Podstawową wadą białka pszenicy jest mała ilość jednego z niezbędnych aminokwasów - lizyny [<a href="http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/03/niezbedne-aminokwasy-w-biaku-roslinnym.html">wykres dla pszenicy</a>]. <b>Amarantus nie ma takiej wady - lizyna występuje tu w niemal idealnej proporcji, zresztą tak jak cała reszta aminokwasów w białku amarantusa. </b>Kolejny plus.<br />
<br />
Czas na witaminy i minerały. Tutaj wykresy, które najlepiej przedstawią różnice (wartości są w miligramach):<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcSlx0RewBBjb2C3A70ffgKmvueVEdzXg8JN4_0q8DPAxRwcMxDiZScV0DAWVn-eXR9CrXCh6PoEkvQkrhii9x0RMZfwTUjlmBj6CkkIfC58F4CmrbQ5zi86XVCm-A53ZnRyNU2MUSIF0/s1600/psz_amar2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="amarantus, pszenica - zawartość mikroelementów: sód cynk miedź mangan żelazo" border="0" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcSlx0RewBBjb2C3A70ffgKmvueVEdzXg8JN4_0q8DPAxRwcMxDiZScV0DAWVn-eXR9CrXCh6PoEkvQkrhii9x0RMZfwTUjlmBj6CkkIfC58F4CmrbQ5zi86XVCm-A53ZnRyNU2MUSIF0/s400/psz_amar2.jpg" title="" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyAh1ODhcmWj0yLC1dWQNgRq8Yy5_OAgEsavKR7UaQR4JUpjdvzc56WpP0DTyL3oh8vSa-bwIbnzbjT-0aeXSxnriH9VwP_ArMK97FbQ3KOtRKV87kB7aXVHfmJGyrKrTzyoTwd2t2WbM/s1600/psz_amar3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="amarantus, pszenica - zawartość mikroelementów: wapń, magnez, fosfor, potas" border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyAh1ODhcmWj0yLC1dWQNgRq8Yy5_OAgEsavKR7UaQR4JUpjdvzc56WpP0DTyL3oh8vSa-bwIbnzbjT-0aeXSxnriH9VwP_ArMK97FbQ3KOtRKV87kB7aXVHfmJGyrKrTzyoTwd2t2WbM/s400/psz_amar3.jpg" title="" width="400" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtLdkTUJm7-5xpcLD_u_Pdtnb_kIBE79RFFZxW73-NKkNhDDhN9asX3inMOn3zGsB02A_Py37RG-OEtj-jT9U7-5jHZapC8Oqz8gef1tsu59pJ2OCOWrTYRM7oarvIQV7Z-7GFqhBJUgc/s1600/psz_amar1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="amarantus, pszenica - zawartość witamin: b1, b2, b3, b5, b6, e" border="0" height="313" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtLdkTUJm7-5xpcLD_u_Pdtnb_kIBE79RFFZxW73-NKkNhDDhN9asX3inMOn3zGsB02A_Py37RG-OEtj-jT9U7-5jHZapC8Oqz8gef1tsu59pJ2OCOWrTYRM7oarvIQV7Z-7GFqhBJUgc/s400/psz_amar1.jpg" title="" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Jak widać, <b>prawie całe porównanie na korzyść "purpurowego zboża"</b>. Szczególnie warto zwrócić uwagę na <b>wapń (ok. pięć razy więcej) oraz magnez (ponad dwa razy więcej) i ich odrobinę lepsze proporcje w amarantusie</b>. Widać też wyraźnie wyższą zawartość żelaza. Zdecydowanie na niekorzyść - tylko witamina B3, której jest w nim zdecydowanie mniej.<br />
<br />
Warto również wspomnieć o glutenie - zawartym w pszenicy. <b>Jeżeli ktoś ma uczulenie na to białko, idealną alternatywą jest amarantus, który go nie zawiera.</b><br />
<br />
<a href="http://farm1.static.flickr.com/158/411886627_d10a1693d1_b.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="amarantus ziarno purpurowe zboże XXI wieku wartość odżywcza zdrowie" border="0" height="240" src="http://farm1.static.flickr.com/158/411886627_d10a1693d1_b.jpg" title="" width="320" /></a>Amarantus ma jeszcze jedną zaletę - <b>zawartość skwalenu. Jest to substancja niosąca duże korzyści zdrowotne - między innymi: ma dobroczynny wpływ na regulację poziomu cholesterolu, hamuje starzenie się komórek, jest środkiem bakteriobójczym oraz przeciwgrzybiczym - naturalnym antybiotykiem.</b><br />
<br />
Ziarno amarantusa może być prażone, mielone lub wykorzystane jako dodatek do wypieków. Można z niego wytworzyć także mąkę i kaszę. Możliwości jest wiele. <b>Zdrowe odżywianie z amarantusem za pewno będzie bardzo smaczne!</b>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-80604464612419007232011-03-22T13:48:00.001-07:002014-10-31T04:09:35.651-07:00Niezbędne aminokwasy w białku roślinnym - część druga (ostatnia)W artykule <a href="http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/02/wartosc-biaek-roslinnych-mit-biaka.html">Wartość białek roślinnych, mit białka roślinnego jako mało wartościowego</a> pisałem o niezbędnych (egzogennych) aminokwasach w białku roślinnym, podając przykłady dowodzące, że praktycznie każde białko roślinne ma dobre proporcje tych składników. Obiecywałem, że porównam jeszcze inne popularne produkty. Do kolejnego porównania wybrałem następujące:<br />
<ul>
<a href="https://farm1.staticflickr.com/159/411880413_13f1e02843_m_d.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://farm1.staticflickr.com/159/411880413_13f1e02843_m_d.jpg" /></a>
<li>fasola biała - 46% aminokwasów egzogennych w białku</li>
<li>orzechy ziemne - 36% aminokwasów egzogennych w białku</li>
<li>soja - 43% aminokwasów egzogennych w białku</li>
<li>mąka pszenna pełnoziarnista - 33% aminokwasów egzogennych w białku</li>
<li>i dla porównania - pierś z kurczaka - 50% aminokwasów egzogennych w białku</li>
</ul>
Wykres porównuje<br />
<span style="color: #073763;">Zapotrzebowanie</span>: procentowe zapotrzebowanie na dane aminokwasy egzogenne w porównaniu do ogólnego zapotrzebowania na aminokwasy egzogenne.<br />
<span style="color: #073763;">Produkty</span>: procentowa zawartość danego aminokwasu w porównaniu do ogólnej zawartość aminokwasów egzogennych w danym produkcie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKqXFHvsom_UfZPd7Vow3kWbuhTQ9RLcjVdC6LcziX6Eko3bZvR6oFee_f1jHbU5Mq2oB57EuyFSoCIJwVtv-LLs1MPuBSyc5va3AZiM4DMD5JmjHZ3oLEmxAidtODOsUPw15CL4Q0snA/s1600/wykres2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wykres aminokwasy egzogenne białko rośliny fasola orzechy mąka kurczak soja zapotrzebowanie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKqXFHvsom_UfZPd7Vow3kWbuhTQ9RLcjVdC6LcziX6Eko3bZvR6oFee_f1jHbU5Mq2oB57EuyFSoCIJwVtv-LLs1MPuBSyc5va3AZiM4DMD5JmjHZ3oLEmxAidtODOsUPw15CL4Q0snA/s640/wykres2.jpg" height="354" title="" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Wynik porównania? <b>Podobnie jak w poprzednim widać dokładnie, że odchylenia od od czarnych słupków przedstawiających zapotrzebowanie są niewielkie.</b> W przeciwieństwie do poprzedniego zestawienia, są tu jednak małe wyjątki: w przypadku mąki oraz orzechów widać większe różnice dla lizyny. To dość istotne, jednak te produkty raczej dla nikogo nie stanowią (a jeżeli stanowią, to nie powinny) podstawowego źródła białka, więc nie musimy się tym tak bardzo przejmować.<br />
Warto zauważyć, że mniejszą ilość metioniny w roślinach strączkowych można zrekompensować spożywając np. produkty pszenne lub ryż (niestety nieuwzględniony, zawartość metioniny jest w nim odrobinę większa niż w mące pszennej).<br />
<br />
<b>Jak widać w porównaniu do mięsa, takie produkty jak fasola czy soja mają bardzo dobre proporcje aminokwasów egzogennych</b>. <b>Nawet orzechy ziemne oraz mąka pszenne osiągają pozytywny wynik</b>. Wypadają trochę gorzej, ponieważ aminokwasów egzogennych jest w nich ogólnie trochę mniej, jednak ich proporcje są bardzo podobne.<br />
<br />
<b>Wniosek jest prosty: warto traktować rośliny jako realne źródło białek w diecie.</b><br />
<b><br /></b>
<span style="font-size: x-small;">Źródła<br />http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/index.html <br />http://en.wikipedia.org/wiki/Essential_amino_acid</span> <b><br /></b>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-84522471298964916622011-03-17T12:21:00.001-07:002012-05-10T04:52:16.427-07:00Najprostszy pełnoziarnisty chleb domowy - szybki, łatwy, tani, zdrowyNie chciałbym tu raczej publikować przepisów, ale dla tego zrobię wyjątek, bo jest wyjątkowo <strong>przydatny i bardzo ułatwia zdrowe odżywianie</strong>.<br />
<br />
Zanim upiekłem pierwszy chleb, myślałem, że to trudne i czasochłonne. Nic bardziej mylnego. <b>Zrobienie ciasta to maksymalnie 5 minut</b>!<br />
Jeżeli chcesz mieć naturalny, domowy i przede wszystkim zdrowy chleb upieczony ze <b>100% pełnoziarnistej mąki</b>, z dodatkami jakie tylko wymyślisz - to jest przepis dla Ciebie.<br />
Kiedy pisałem o produktach pełnoziarnistych, spotkałem się z narzekaniem na ceny właśnie takiego pieczywa - rzeczywiście są one wyższe niż "zwykłego" białego pieczywa. Tym bardziej zaskakujące jest to, że cena produktów potrzebnych do upieczenia małego (0,5 kg) własnego, razowego chleba to troszkę ponad 1 zł! Używamy do niego tylko mąki, drożdży, wody i soli, a kilogram mąki (z którego możemy zrobić 1,5 kg chleba) kosztuje 3 zł. Chleb robiony jest bez zakwasu (mi osobiście bardziej to odpowiada).<br />
Same zalety! Patrząc na czas i łatwość wykonania, chyba każdy może sobie pozwolić aby codziennie piec taki smakołyk.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzt6lgUMvU88Bz1pGQC4fQ4tr3VFcVaCB-5y7hQhyphenhyphenhTEMNW8m18LfzdfLh_Gz5l2QjJEeEH6BO2L_L6DFlxH2wvZhhuFVKPeagpB2napJWGvRc1SPHnP-NpH5Mth8iidxClT_1UjCiU2E/s1600/domowy_chleb_small.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="chleb zdrowy domowy razowy pełnoziarnisty pszenny" border="0" height="295" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzt6lgUMvU88Bz1pGQC4fQ4tr3VFcVaCB-5y7hQhyphenhyphenhTEMNW8m18LfzdfLh_Gz5l2QjJEeEH6BO2L_L6DFlxH2wvZhhuFVKPeagpB2napJWGvRc1SPHnP-NpH5Mth8iidxClT_1UjCiU2E/s400/domowy_chleb_small.jpeg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Oto mój chleb :)</td></tr>
</tbody></table><b>Przepis na chleb (półkilogramowy bochenek)</b><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul><li>1/3 kilograma mąki pszennej pełnoziarnistej</li>
<li>1 dag świeżych drożdży</li>
<li>niepełna szklanka letniej wody (tak aby ciasto było średnio twarde, lecz jednolite)</li>
<li>niepełna łyżeczka soli</li>
</ul>Wykonanie<br />
<ul><li>drożdże rozpuszczamy w połowie szklanki wody</li>
<li>dodajemy sól do mąki (mieszamy)</li>
<li>łączymy drożdże z mąką</li>
<li>wyrabiamy dolewając ostrożnie resztę wody (uważać, żeby nie wlać za dużo, najlepiej stopniowo)</li>
<li>odstawiamy ciasto na ok 45 minut</li>
<li>wstawiamy do dowolnej formy oprószonej mąką</li>
<li>pieczemy 20-25 minut w 220 stopniach, lub w 200 z termoobiegiem</li>
</ul><b>Smacznego zdrowego chleba! </b><br />
<br />
O zaletach produktów pełnoziarnistych pisałem tutaj: <a href="http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/03/chleb-razowy-i-pene-ziarna-czego-jest.html">http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/03/chleb-razowy-i-pene-ziarna-czego-jest.html</a><b> </b>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-1218169391450886592011-03-14T13:07:00.000-07:002012-04-22T06:19:30.430-07:00Mark Bittman o tym, co jest nie tak z tym, co jemyMark Bittman opowiada o tym co jest złego w aktualnym sposobie odżywiania się, jakie są największe zagrożenia z tego wynikające. Wiele przykładów ogromnych błędów żywieniowych, w których udział mają często największe korporacje produkujące żywność. Autor przedstawia, jak bardzo zmieniło się to co jemy w przeciągu ostatnich zaledwie 100 lat. Wiele przykładów i wiele solidnych argumentów. Uważam, że każdy powinien zobaczyć tą prezentację. Szczerze polecam i zachęcam.<br />
<br />
<object height="326" width="446"><param name="movie" value="http://video.ted.com/assets/player/swf/EmbedPlayer.swf"></param><param name="allowFullScreen" value="true" /><param name="allowScriptAccess" value="always"/><param name="wmode" value="transparent"></param><param name="bgColor" value="#ffffff"></param><param name="flashvars" value="vu=http://video.ted.com/talks/dynamic/MarkBittman_2007P-medium.flv&su=http://images.ted.com/images/ted/tedindex/embed-posters/MarkBittman-2007P.embed_thumbnail.jpg&vw=432&vh=240&ap=0&ti=263&introDuration=15330&adDuration=4000&postAdDuration=830&adKeys=talk=mark_bittman_on_what_s_wrong_with_what_we_eat;year=2007;theme=a_greener_future;theme=food_matters;theme=bold_predictions_stern_warnings;event=EG+2007;&preAdTag=tconf.ted/embed;tile=1;sz=512x288;" /><embed src="http://video.ted.com/assets/player/swf/EmbedPlayer.swf" pluginspace="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" bgColor="#ffffff" width="446" height="326" allowFullScreen="true" allowScriptAccess="always" flashvars="vu=http://video.ted.com/talks/dynamic/MarkBittman_2007P-medium.flv&su=http://images.ted.com/images/ted/tedindex/embed-posters/MarkBittman-2007P.embed_thumbnail.jpg&vw=432&vh=240&ap=0&ti=263&introDuration=15330&adDuration=4000&postAdDuration=830&adKeys=talk=mark_bittman_on_what_s_wrong_with_what_we_eat;year=2007;theme=a_greener_future;theme=food_matters;theme=bold_predictions_stern_warnings;event=EG+2007;"></embed></object><br />
<br />
Po kliknięciu na "view subtitles" można wybrać polskie napisy.Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-71627623826165749962011-03-11T09:31:00.001-08:002012-05-08T12:43:14.133-07:00Skorupki jajek - najlepsze źródło wapnia?Skorupki od jajek są powszechnie traktowane jako odpad i wyrzucane do śmieci. Wydaje się to normalne, bo niby do czego mogły by nam służyć? Jeżeli jednak wiemy, że składają się w ok 95 procentach z węglanu wapnia, możemy się domyślić, że <b>mogą być wykorzystane jako suplement wapnia. Jego wchłanialność ze skorupek to ok 90%!</b> Twoja dieta jest uboga w wapń? Chcesz się bronić przed osteoporozą? Może przyjmujesz już wapń w formie tabletek? <b>Skorupka od jajka nie będzie w niczym gorsza od tabletki z wapniem, a nie zawiera dodatkowych substancji jak na przykład sztuczne słodziki.</b> Zawiera dodatkowo mniejsze ilości takich pierwiastków jak magnez, bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, krzem, cynk.<br />
<br />
Aby skorzystać z wapnia zawartego w skorupkach jajek należy je odpowiednio przygotować, najlepiej w ten sposób:<br />
<ul><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Sz3aVKL3wVY9KCjIjoqpHdHhZz2LmGIw5iP_HYau_bihU0vRlj2Ho7HWcSGQ-OCuuyNu_BQ4uvAGMHWO-TrCLt2zmwdsFLhyW-YDOHxjuzrm5mV3sM6cAs6EWU5MjUnNEOfPx-FrL5s/s1600/eggshhell_small.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="skorupki jajek dobre (najlepsze?) źródło wapnia" border="0" height="244" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Sz3aVKL3wVY9KCjIjoqpHdHhZz2LmGIw5iP_HYau_bihU0vRlj2Ho7HWcSGQ-OCuuyNu_BQ4uvAGMHWO-TrCLt2zmwdsFLhyW-YDOHxjuzrm5mV3sM6cAs6EWU5MjUnNEOfPx-FrL5s/s320/eggshhell_small.jpeg" title="" width="320" /></a>
<li>Gotować przez około pięć minut.</li>
<li>Pokruszyć i drobno zmielić.</li>
<li>Spożywać dodając otrzymany proszek do żywności (np. kasz czy jogurtu).</li>
</ul>
Średnie zapotrzebowanie na wapń u dorosłego człowieka to około 1000 mg na dzień. Oczywiście nie możemy go całego pokryć suplementami (do których zaliczyłem skorupki). <b>Optymalną ilością zmielonych skorupek będzie około pół łyżeczki, z którego przyswoimy prawie 400 miligramów wapnia</b>. Pamiętajmy żeby nie przyjmować nadmiernych ilości żadnych suplementów - również właśnie wapnia, jak i również o tym, że suplementy nie zastąpią nam zróżnicowanej diety.<br />
<br />
Warto wiedzieć, że warunkiem dobrego wykorzystania wapnia jest obecność witaminy D, której źródłem mogą być np. ryby czy jajka. <b>Jeżeli przyjmujemy suplementy zawierająca magnez warto przyjmować je razem z wapniem w stosunku 1:2 (magnez:wapń), co zapewni najlepsze wykorzystanie obu pierwiastków.</b><br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Źródła:</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://nourishedmagazine.com.au/blog/articles/how-to-make-calcium-using-egg-shells">http://nourishedmagazine.com.au/blog/articles/how-to-make-calcium-using-egg-shells</a> </span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Wap%C5%84">http://pl.wikipedia.org/wiki/Wapń</a> </span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm">http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm</a></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15018022">http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15018022</a></span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-44627753618096468622011-03-04T09:38:00.000-08:002012-05-10T04:52:35.780-07:00Chleb razowy i pełne ziarna. Czego jest mało w przetworzonej mące?Druga część o zmianie podstaw diety.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://farm3.static.flickr.com/2219/2489545359_fe2a3526b2.jpg?v=0" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="chleb razowy pełnoziarnisty zdrowy domowy" border="0" height="240" src="http://farm3.static.flickr.com/2219/2489545359_fe2a3526b2.jpg?v=0" title="" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Taki chleb będzie dobrym wyborem.</td></tr>
</tbody></table>
Pewnie wiesz, że produkty pełnoziarniste zawierają więcej błonnika. Prawda - jest go ok 4 razy więcej, co jest niezwykle ważne. <b>Równie duże, a czasem o wiele większe, są różnice w zawartości witamin i minerałów</b> i o nich napiszę.<br />
Mąkę przetwarza się oddzielając większe cząstki pochodzące z łuski i zarodka ziarna od białego proszku zawierającego głównie węglowodany i białko. Czym bardziej przetworzona mąka, tym mniej w niej części pochodzących z zarodka i łuski, a mąka jest drobniejsza i bielsza. Wydawać by się mogło więc, że odrzucane części są odpadkami, jednak nie jest tak w kwestii zdrowotnej - <b>wszystkie witaminy i mikroelementy zgromadzone są właśnie w zewnętrznej części ziarna oraz w zarodku</b>. To przekonujący argument, aby wybierać produkty z pełnego ziarna, ale bardziej przekonujące będą pewnie liczby, które pokażą, że <b>różnice w zawartości cennych składników między mąką pełnoziarnistą a białą są ogromne</b>.<br />
Wykresy przedstawiają zawartość poszczególnych składników. Wartości w miligramach, chyba że w nawiasie podana jest inna jednostka. Kliknij na wykres, aby powiększyć.<br />
<br />
<div align="center">
Mikroelementy:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ_DBGF9sKENN72nbk8HQtMaz4IlqaUJf3RwhOqXy1BQA2Dtc0dL-IO6Ql5EckejZqlTDQL_b9zUJAky8HFbUE3V5wZyeZSpQhg199ixYzuagPoVBjjNVr3b4lOC1BbOVKhryjZf7uIVw/s1600/min.jpg" imageanchor="1"><img alt="wykres witaminy i minerały mąka pełnoziarnista biała: wapń , magnez, fosfor, potas, selen" border="0" height="231" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ_DBGF9sKENN72nbk8HQtMaz4IlqaUJf3RwhOqXy1BQA2Dtc0dL-IO6Ql5EckejZqlTDQL_b9zUJAky8HFbUE3V5wZyeZSpQhg199ixYzuagPoVBjjNVr3b4lOC1BbOVKhryjZf7uIVw/s400/min.jpg" title="" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBtiYIWIiBvfbWAJ4eve3INL92TdCbpQ55hUwdzBtIhSMAnslvFMw-E6pW_YuVUKIkuib8Zzrgy-50RAfLTRI-LBMkV1KRYA1okki0hLbifkoFxJ5ngV9e0tO91-D744F52UAddZsX_k4/s1600/min2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wykres witaminy i minerały mąka pełnoziarnista biała: sód, cyk, miedź, mangan, żelazo" border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBtiYIWIiBvfbWAJ4eve3INL92TdCbpQ55hUwdzBtIhSMAnslvFMw-E6pW_YuVUKIkuib8Zzrgy-50RAfLTRI-LBMkV1KRYA1okki0hLbifkoFxJ5ngV9e0tO91-D744F52UAddZsX_k4/s400/min2.jpg" title="" width="400" /></a></div>
<div align="center">
Witaminy:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqApe56D-4UyCIjEY4SlRzLvMKqgiE8UQsgSMuCxME5xYEO3GKPPmMqu1eUEqws01i4g5MzECYB6CnAcAJtkKrJWfMOAfLGY_LzcPdHai6o4RvWL0pSIMKro9aMgy3G1z-Nx-vsruE6vc/s1600/wit.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wykres witaminy i minerały mąka pełnoziarnista biała: b1, b2, b3, b5, b6, E, K" border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqApe56D-4UyCIjEY4SlRzLvMKqgiE8UQsgSMuCxME5xYEO3GKPPmMqu1eUEqws01i4g5MzECYB6CnAcAJtkKrJWfMOAfLGY_LzcPdHai6o4RvWL0pSIMKro9aMgy3G1z-Nx-vsruE6vc/s400/wit.jpg" title="" width="400" /></a></div>
<br />
Szczerze mówiąc, robiąc wykres nie spodziewałem się, że różnice będą aż tak duże :) Myślę, że nie ma się co zastanawiać - produkty pełnoziarniste - chleb razowy, makaron pełnoziarnisty, mąka pełnoziarnista - są podstawą zdrowej diety. Najlepszy chleb możemy upiec sami.<br />
<br />
<b>Więc czego jest mało w przetworzonej mące? Prawie wszystkiego co cenne dla naszego zdrowia.</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-65494578038111603432011-02-25T07:57:00.001-08:002012-06-25T13:22:45.238-07:00Wartość białek roślinnych, mit białka roślinnego jako mało wartościowego<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5ye8qWh0GoNht2q57sHH-f6H-qSotLM-Z1S8x6F3xmq8KDCfKxX1DAWZM2Lbsbm1H3Gz3waEp73vVM7U7z4IH5MD7yIKlgp3GjxdBgTtA2xzAKdTdjdBXqSGp_cwga-C2lIRb5YIvYWU/s1600/3_types_of_lentilsss.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="soczewica aminokwasy białka roślinne" border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5ye8qWh0GoNht2q57sHH-f6H-qSotLM-Z1S8x6F3xmq8KDCfKxX1DAWZM2Lbsbm1H3Gz3waEp73vVM7U7z4IH5MD7yIKlgp3GjxdBgTtA2xzAKdTdjdBXqSGp_cwga-C2lIRb5YIvYWU/s320/3_types_of_lentilsss.jpeg" width="320" /></a>Wielu uważa, że białka roślinne są mało wartościowe i rośliny ogólnie nie są dobrym źródłem protein. Często nawet dzieli się białka zwierzęce i roślinne jako pełnowartościowe i niepełnowartościowe. Chcę udowodnić, że <b>większości białek roślinnych zdecydowanie nic nie brakuje.</b><br />
<br />
<b><span style="color: #274e13;">Konkretniej:</span></b><br />
Białka składają się z aminokwasów.<br />
Niektóre aminokwasy (endogenne) potrafimy wytworzyć w organizmie sami, a niektóre (egzogenne) musimy dostarczyć z pożywieniem i właśnie nimi się zajmiemy.<br />
Prawda jest taka, że niedocenione białka roślinne, posądzane o brak niektórych niezbędnych (egzogennych) aminokwasów, <b>zwykle zawierają właśnie ich komplet, w dobrych proporcjach, niewiele różniących się od tych w białkach zwierzęcych.</b><br />
Niepodważalnym dowodem będzie tu z pewnością porównanie proporcji aminokwasów egzogennych w produktach roślinnych i zwierzęcych, do zapotrzebowania na nie.<br />
Pod uwagę wezmę 3 produkty (w następnych publikacjach podam kolejne roślinne źródła białka):<br />
<br />
<ul>
<li>jajka – uważane za jedno z najcenniejszych źródeł białka (51% aminokwasów egzogennych w białku)</li>
<li>soczewicę (44% aminokwasów egzogennych w białku – niewiele mniej niż jajko)</li>
<li>kaszę gryczaną (40% aminokwasów egzogennych w białku – też dobrze)</li>
</ul>
<br />
Wykres przedstawia:<br />
<span style="color: #0c343d;">Zapotrzebowanie</span>: procentowe zapotrzebowanie na dane aminokwasy egzogenne w porównaniu do ogólnego zapotrzebowania na aminokwasy egzogenne.<br />
<span style="color: #0c343d;">Produkty</span>: procentowa zawartość danego aminokwasu w porównaniu do ogólnej zawartość aminokwasów egzogennych w danym produkcie.<br />
Na wykresie uwzględnione są wszystkie aminokwasy egzogenne.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXQPAnuREyjpgqg0PC9iaCDdjicEPt8KlSJpOyEoazxXq7MeQMhgkiUmYXw0FWG6-RqQ5n4LWMm00oZjqskh4Orvydj04-G4T5FTZl-zBZ3lCvrCOfWFyhixzbP-bSyUUjIqhMokr_MCY/s1600/wykres1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wykres aminokwasy egzogenne kasza gryczana jajko soczewica zapotrzebowanie" border="0" height="353" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXQPAnuREyjpgqg0PC9iaCDdjicEPt8KlSJpOyEoazxXq7MeQMhgkiUmYXw0FWG6-RqQ5n4LWMm00oZjqskh4Orvydj04-G4T5FTZl-zBZ3lCvrCOfWFyhixzbP-bSyUUjIqhMokr_MCY/s640/wykres1.jpg" title="" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
Jak widać w przypadku tych trzech produktów, <b>proporcje aminokwasów egzogennych są bardzo zbliżone do zapotrzebowania - wyniki soczewicy czy kaszy nie są gorsze niż wyniki jajek (dla mięsa wartości są również podobne).</b><br />
<br />
<b>Białko roślinne na przykład w soczewicy czy kaszy (ale też większości innych roślinnych źródeł) jest bardzo dobrej jakości i powinniśmy je doceniać jako ważny element diety!</b><br />
<br />
<a href="http://zyjemzdrowo.blogspot.com/2011/03/niezbedne-aminokwasy-w-biaku-roslinnym.html">CZĘŚĆ 2</a><br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Źródła</span><br />
<a href="http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/index.html"><span style="font-size: x-small;">http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/index.html</span></a><span style="font-size: x-small;"> </span><br />
<a href="http://en.wikipedia.org/wiki/Essential_amino_acid"><span style="font-size: x-small;">http://en.wikipedia.org/wiki/Essential_amino_acid</span></a><span style="font-size: x-small;"> </span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-71933228934896556522011-02-21T15:40:00.000-08:002012-04-22T06:19:30.474-07:00Misja Jamiego Oliviera: Ucz każde dziecko jak zdrowo się odżywiać<object height="326" width="446"><param name="movie" value="http://video.ted.com/assets/player/swf/EmbedPlayer.swf"></param><param name="allowFullScreen" value="true" /><param name="allowScriptAccess" value="always"/><param name="wmode" value="transparent"></param><param name="bgColor" value="#ffffff"></param><param name="flashvars" value="vu=http://video.ted.com/talks/dynamic/JamieOliver_2010-medium.mp4&su=http://images.ted.com/images/ted/tedindex/embed-posters/JamieOliver-2010.embed_thumbnail.jpg&vw=432&vh=240&ap=0&ti=765&introDuration=15330&adDuration=4000&postAdDuration=830&adKeys=talk=jamie_oliver;year=2010;theme=ted_prize_winners;theme=food_matters;theme=a_taste_of_ted2010;event=TED2010;&preAdTag=tconf.ted/embed;tile=1;sz=512x288;" /><embed src="http://video.ted.com/assets/player/swf/EmbedPlayer.swf" pluginspace="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" bgColor="#ffffff" width="446" height="326" allowFullScreen="true" allowScriptAccess="always" flashvars="vu=http://video.ted.com/talks/dynamic/JamieOliver_2010-medium.mp4&su=http://images.ted.com/images/ted/tedindex/embed-posters/JamieOliver-2010.embed_thumbnail.jpg&vw=432&vh=240&ap=0&ti=765&introDuration=15330&adDuration=4000&postAdDuration=830&adKeys=talk=jamie_oliver;year=2010;theme=ted_prize_winners;theme=food_matters;theme=a_taste_of_ted2010;event=TED2010;"></embed></object><br />
Po kliknięciu na "view subtitles" można wybrać polskie napisy.<br />
<br />
Przekonywująca i prawdziwa prezentacja. Autor mówi głównie o Ameryce, gdzie problem jest ogromny, ale wiadomo, że tyczy się to wszystkich rozwiniętych krajów.Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-86325271425096869892011-02-19T13:43:00.001-08:002012-05-08T12:45:42.811-07:00Witamina C, odporność i intensywny wysiłek - ciekawe fakty<span style="font-size: large;">Przeziębienie</span><br />
Powszechnie znany jest fakt, że witamina C wpływa pozytywnie na naszą odporność i przebieg przeziębienia. Jest to prawda, jednak, jak wykazały badania[1] wpływ ten jest niewielki - przy suplementacji ilością 200 miligramów, <b>zaobserwowano spadek czasu trwania infekcji o 8% w przypadku dorosłych i 14% u dzieci.</b> Wynik dość niski, jednak zauważalny. Myślę, że cudowne działanie tej witaminy na przeziębienie jest trochę przecenione, lecz ma pewne uzasadnienie.<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ekstremalny wysiłek i niskie temperatury</span><br />
Bardziej interesujący jest jednak inny fakt dotyczący z witaminy C. Związany jest z intensywnym wysiłkiem fizycznym i przebywaniem w niskich temperaturach.<br />
Od 3 do 72 dwóch godzin po intensywnym wysiłku fizycznym następuje wyraźny spadek odporności[2], co jest otwartą furtką dla bakterii.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fa/Oranje_paprika.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="papryka źródło witaminy C na przeziebienie" border="0" height="320" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fa/Oranje_paprika.jpg" title="" width="254" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: "Verdana", sans-serif;">Papryka jest dobrym źródłem witaminy C</span>.</td></tr>
</tbody></table>
Badanie wspomniane powyżej na temat przeziębienia i witaminy C, było przeprowadzone także na grupie maratończyków, narciarzy i żołnierzy. Okazało się, że przy <b>intensywnym wysiłku fizycznym czy przebywaniu w niskich temperaturach suplementacja ilością 2 gram witaminy C powodowała zmniejszenie występowania przeziębienia aż o 50%!</b> To naprawdę zaskakujący wynik.<br />
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;"><span style="color: #274e13;">Wnioski:</span></span></b><br />
<b></b><br />
<b>Przy przeziębieniu warto wspomagać się witaminą C. Efekt nie jest wielki, aczkolwiek zauważalny.</b><br />
<br />
<b>Przy intensywnym wysiłku fizycznym, czy przebywaniu w niskich temperaturach, wspomaganie się witaminą C jest wręcz obowiązkiem, gdyż efekt jest ogromny.</b><br />
<b><br />
</b><br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Źródła </span><br />
<span style="font-size: x-small;">1. <a href="http://naszaodpornosc.pl/sport-a-odpornosc">http://naszaodpornosc.pl/sport-a-odpornosc</a></span><br />
<span style="font-size: x-small;">2. <a href="http://www.plosmedicine.org/article/info:doi/10.1371/journal.pmed.0020168">http://www.plosmedicine.org/article/info:doi/10.1371/journal.pmed.0020168 </a></span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-58315474584897469852011-02-16T06:26:00.002-08:002012-05-08T12:46:24.515-07:00Dlaczego umieramy – prawdziwa przyczynaTytuł brzmi może trochę zbyt dramatycznie, ale myślę, że mimo to dobrze odzwierciedla przekaz artykułu. Będzie o sercu, Eskimosach, rybach, fokach i po raz kolejny: omega-3.<br />
<br />
Jedni boją się, że umrą z powodu nowotworu, inni boją się żółtaczki, jeszcze inni lękają się, że zginą w wypadku samochodowym. Większość z tych fobii jest nieuzasadniona, gdyż liczby pokazują wyraźnie: <b>ok 30% ogólnej liczby zgonów, spowodowana jest problemami z układem krwionośnym i właśnie między innymi tego powinnyśmy się dzisiaj bać.</b><br />
<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e6/Heart-and-lungs.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="serce płuca żyły tętnice dlaczego umieramy omega 3 tłuszcze" border="0" height="312" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e6/Heart-and-lungs.jpg" title="" width="320" /></a><b> </b><br />
<span style="color: #274e13;">Na problemy z układem krwionośnym jest pewien sposób. Racjonalny i o solidnych podstawach.</span><br />
Śmierć z powodu problemów z układem krążenia:<span style="color: #274e13;"> </span><br />
100 na 1800 zgonów – Amerykanie, 40 na 1800 – Duńczycy, 3 na 1800 – i tu wkraczają nasi bohaterowie – Eskimosi. To lata 1950 – 1974. Patrząc na aktualne tendencje żywieniowe, ta rozbieżność z pewnością jest większa.<br />
Statystki - zaskakujące. Wyciągnijmy wnioski, znajdźmy przyczynę i bądźmy zdrowsi. Dużo zdrowsi.<br />
<br />
Na nasze szczęście badań związanych z tym zjawiskiem przeprowadzono bardzo wiele, <b>a wyciągnięte z nich wnioski są jasne i przekonujące.</b> Czas na wkroczenie głównych bohaterów opowiadania:<br />
<br />
<span style="color: #274e13;"><b>Kwasy tłuszczowe omega-3.</b></span><br />
<br />
Kwasy te można nazwać „morskimi”, gdyż występują głównie w faunie i florze oceanów. Eskimosi spożywają dziennie średnio prawie 1 kg morskich pokarmów, niezwykle bogatych w omega-3 (w tłuszczach „lądowych” występują głównie kwasy omega-6). <b>P</b><b>oziom cholesterolu u Eskimosów jest prawie tak wysoki, jak u Amerykanów, lecz jest to głównie „dobry” cholesterol HDL. Krew Eskimosów jest rzadsza. Nic dziwnego, że ich serca żyły i tęnice mają się lepiej. Dość szybko powiązano to właśnie z dietą – z kwasami omega-3.</b> Wszystko brzmi pięknie tylko czy na pewno to one są cudownym środkiem dla naszego serca, więc nie obyło się bez dodatkowych badań.<br />
<br />
Badacze z Uniwersytetu w Oregonie, podawali badanej grupie 6-7 łyżek tranu z łososia. Wyniki potwierdziły oczekiwania – efektem był spadek poziomu złego cholesterolu i rozrzedzenie krwi. Inne badania – na zwierzętach, przeprowadził Dr Lands, karmiąc bogatymi w tran pokarmami psy, koty i myszy. Już po trzech tygodniach osiągnął spodziewany rezultat – spadek liczby zakrzepów, zatorów, oraz ataków serca.<br />
<a href="http://opencage.info/pics/files/800_12414.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ryba łosoś, zdrowe odżywianie, kwasy omega" border="0" height="320" src="http://opencage.info/pics/files/800_12414.jpg" title="" width="320" /></a><br />
Jesteśmy tym, co jemy. Duża zawartość omega-3 w diecie, zwiększa jego zawartość w komórkach, wypierając nadmiar kwasów omega-6, który występuje często przy zachodnim stylu odżywiania się. Nasycone tłuszczami omega-3 ściany komórkowe są bardziej elastyczne, co znacznie ułatwia transport. Ten mechanizm może okazać się zbawienny dla naszego życia, chroniąc przed udarem czy zawałem.<br />
<br />
Jeszcze jedno badanie. Przeprowadzone w Holandii i oparte na ponad dwudziestoletniej analizie. <b>Liczba zgonów z powodu chorób serca była o połowę mniejsze u mieszkańców małego miasteczka Zutphen. Jego mieszkańcy jedli dziennie średnio 30g ryb.</b><br />
<br />
Warto jeszcze dodać, że tłuszcze omega-3 zawarte w rybach, to w dużej mierze EPA oraz DHA – <b>główny budulec kory mózgowej</b>. Badanie wskazuje lepszy rozwój mózgu i funkcji poznawczych u dzieci zażywających suplementy z omega-3 (Dr. Alex Richardson). Badania przeprowadzone w 1991r przez <i>The Lancet</i> na czternastu tysiącach kobiet w ciąży, wskazały widoczny związek między spożywaniem produktów morskich w trzecim trymestrze ciąży a wynikami IQ zbadanymi u ich dzieci w wieku 8 lat.<br />
<br />
<span style="color: #274e13;"><b>Wniosek jest prosty. Boisz się śmierci, bój się jej najczęstszej (przypominam – 30%) przyczyny. Myślę, że przedstawione dowody nie pozostawiają wielu wątpliwości – omega-3 jest świetnym pomocnikiem w kwestii chorób naczyniowych, a Eskimosi są tego idealnym przykładem. </b></span><br />
<br />
Cenne i istotne <b>źródła omega-3 to</b> już wspomniane dary oceanów. <b>Tłuste ryby morskie, tran, algi – najlepiej dostarczą ten wartościowy składnik</b>. Dlaczego umieramy – prawdziwa przyczyna. Zawiera on kwas tłuszczowy ALA, który jest mniej cenny niż DHA i EPA zawarte w produktach morskich, lecz zawiera go bardzo dużo, i może on być przekształcany (skuteczność na poziomie 10%) właśnie w DHA czy EPA.<br />
Jeżeli zastanawiamy się czy używać oleju rzepakowego, czy np. słonecznikowego, pamiętajmy, że <b>zawartość kwasów omega-3 (ALA) w słonecznikowym jest prawie zerowa, zaś w rzepakowym – jest ich ok 10%.</b><br />
<br />
Zastąpmy hamburgery, tłuste mięsa i przetworzone węglowodany rybami i innymi morskimi przysmakami. Efekty z pewnością zauważalnie zmienią przerażające statystyki śmierci :)<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">źródła:</span><br />
<span style="font-size: x-small;">Jean Carper <i>Apteka Żywności</i>, Poznań 2008</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_causes_of_death_by_rate">http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_causes_of_death_by_rate</a></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://www.suite101.com/content/omega3-fish-oil-aids-pregnancy-a138608">http://www.suite101.com/content/omega3-fish-oil-aids-pregnancy-a138608 </a></span><br />
<span style="font-size: x-small;">http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/index.html </span><span style="font-size: x-small;"> </span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-29711310103677325322011-02-14T07:20:00.001-08:002014-10-31T04:14:26.614-07:00Kiełki - pokarm życia. Dlaczego?<a href="http://farm4.static.flickr.com/3301/3567854657_2aa6beb22f_b.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="kiełki zdrowe odżywianie witaminy mikroelementy pokarm życia" border="0" src="http://farm4.static.flickr.com/3301/3567854657_2aa6beb22f_b.jpg" height="212" title="" width="320" /></a>Kto jeszcze nie słyszał o zaletach kiełków roślin, niech koniecznie przeczyta ten tekst - <b>jest to jeden z najcenniejszych w witaminy i mikroelementy pokarm!</b><br />
<br />
<b><span style="color: #274e13;">Dlaczego akurat kiełki?</span></b><br />
Aby z nasiona wyrosła nowa roślina, musi ono zawierać w sobie porządnie upakowaną mieszankę substancji odżywczych, witamin i minerałów. Jako że rozmnażanie jest podstawą zachowanie gatunku, <b>roślina wkłada wiele pracy w to aby nasiona były jak najdoskonalsze, koncentrując w nich to co najlepsze.</b><br />
Po rozpoczęciu kiełkowania, dodatkowo wytwarzane są enzymy, dzięki którym powstaje duża ilość witamin.<br />
Nie jest tu mowa o niewielkich ilościach witamin i innych cennych substancji, a o takich, które <b>zależnie od gatunków, będą dla nas dużo cenniejsze niż kolejny suplement uzupełniający niedobory witamin czy minerałów.</b><br />
<br />
<b><span style="color: #274e13;">Jakie kiełki?</span></b><br />
No właśnie. Rodzajów kiełków jakie możemy spożywać jest co najmniej kilkanaście i mimo że każde są bardzo cenne, niektóre zawierają szczególnie dużo niektórych substancji. Odkryto np., że <b>kiełki brokułowe zawierają likwidujące wolne rodniki sulforafany stosowane w profilaktyce nowotworów - a mają ich nawet 20-30 razy więcej niż samo warzywo. </b>Tak też jest z innymi substancjami. <b>Jeżeli roślina jest dobrym źródłem pewnej substancji to bardzo możliwe że jej kiełki będą zawierały jej znacznie więcej.</b><br />
<a href="http://farm3.static.flickr.com/2547/3800256056_ed682c8c9c_b.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="zdrowe danie zdrowe odżywianie kiełki - pokarm życia" border="0" src="http://farm3.static.flickr.com/2547/3800256056_ed682c8c9c_b.jpg" height="240" title="" width="320" /></a><br />
Świetny opis różnych gatunków kiełek, który pomoże nam wybrać coś dla siebie znajduje się na stronie o kiełkach <a href="http://www.kielki.info/"><b>http://www.kielki.info/</b></a>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-79408973709636183002011-02-11T08:46:00.000-08:002014-10-31T04:19:48.904-07:00Podstawa diety, czyli duży krok ku zmianie na lepsze cz. 1Podstawą zdrowego odżywiania są zmiany tego co jemy najczęściej, bo ma to największy wpływ na nasze zdrowie.<br />
<br />
<b><span style="color: #274e13;">Ukochane ziemniaki i ich konkurencja.</span></b><b> </b><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrXyCSP-lpfb-eNTriq-y_fAh2Rvv7_ZlPCvgvka-l16-MRyI3aBBmOlYTB9b3jJgOj4huxnuaFnH8aOwwSPtrJK1wpG7w62RvBFBTYWG55T8Z7TZK24d_pHDSe9z-KnW_aYGCmtRFvBM/s1600/Potato-heart-mutation-6932.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrXyCSP-lpfb-eNTriq-y_fAh2Rvv7_ZlPCvgvka-l16-MRyI3aBBmOlYTB9b3jJgOj4huxnuaFnH8aOwwSPtrJK1wpG7w62RvBFBTYWG55T8Z7TZK24d_pHDSe9z-KnW_aYGCmtRFvBM/s1600/Potato-heart-mutation-6932.jpg" height="174" width="200" /></a>Produkty takie jak ziemniaki, ryż czy kasza są dobrymi źródłami węglowodanów złożonych, które są idealnym źródłem energii.<b> </b><br />
Ziemniaki - niezwykle popularne i często jedzone w Polsce. Dla wielu są ważnym elementem diety. Dlaczego? Najczęściej mówi się że są cennym źródłem potasu i ważnym źródłem witaminy C dla Polaków. <b>Potas - prawda, mają go bardzo dużo. Witamina C - może są jej źródłem ale np. 1 pomarańcza zawiera jej 10x więcej niż 100 gram ziemniaków.</b><br />
<br />
<b><span style="color: #274e13;">Kasza gryczana jako godny konkurent nr 1</span></b><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHLQTCqSBDhmsCsO55u_T-E3kiuVm0HoiOiocawbUojY8oWEE6HyebzKbCNJDjCLTEs9OzfW9AmFaR99qEpI3xaFpKSJvhw4_dl8xW0Jvjr9V3Dv8fa2XApLHFGumQ-4AinqwOHqMr_f8/s1600/4298488849_b3a2478450.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHLQTCqSBDhmsCsO55u_T-E3kiuVm0HoiOiocawbUojY8oWEE6HyebzKbCNJDjCLTEs9OzfW9AmFaR99qEpI3xaFpKSJvhw4_dl8xW0Jvjr9V3Dv8fa2XApLHFGumQ-4AinqwOHqMr_f8/s1600/4298488849_b3a2478450.jpg" height="200" width="200" /></a> Potasu ma wyraźnie mniej, ale poza tym ma naprawdę wiele zalet. Ma znacznie więcej cennego magnezu: <b>pół torebki pokrywa ok 1/3 zapotrzebowania na magnez</b>! Zawiera także dwa razy więcej fosforu. Ilości cynku, selenu i manganu są również duże większe! Zawartość błonnika (który korzystnie wpłynie na układ trawienny) jest prawie 2 razy większa.<br />
Wynika z tego,że <b>w konkurencji z ziemniakiem wypada znakomicie!</b> Jest naprawdę zdrowym produktem.<br />
<br />
<b><span style="color: #274e13;">Ryż brązowy jako godny konkurent nr 2</span> </b><br />
<br />
Nie będę pisał o ryżu białym, gdyż ryż brązowy jest równie odżywczy a zawartość witamin i minerałów i błonnika jest znacznie większa.<br />
Jeżeli chodzi o potas - ziemniaki znów góra. Jednak jak i kasza, ryż również ma swoje ważne zalety. <b>Zawartość magnezu przewyższa ziemniaki dwukrotnie, a fosforu jest jeszcze więcej niż w kaszy!</b> Podobnie jak kasza gryczana zawiera<b> </b>nawet kilka razy<b> więcej takich minerałów jak cynk, selen i mangan</b>. Błonnika - tyle co w ziemniakach.<br />
Wynika z tego, że <b>ryż także jest dobrym konkurentem ziemniaków</b>. Częstsze jedzenie ryżu (brązowego!) wyjdzie z pewnością na zdrowie!<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: #274e13;">Podsumowanie: Priorytet przyznany ziemniakom możemy oddać po części kaszy gryczanej i ryżowi brązowemu. Wyjdzie na zdrowie :)</span></span>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-32036763949149344562011-02-08T00:44:00.000-08:002012-05-02T08:20:24.222-07:00Tłuszcze trans - niepozorny zabójca<a href="http://farm4.static.flickr.com/3229/3030874019_45fae748f3_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://farm4.static.flickr.com/3229/3030874019_45fae748f3_o.jpg" width="320" alt="frytki szkodliwe tłuszcze trans niezdrowe" /></a> Powszechnie uważa się że tłuszcze roślinne są zdrowe i jest to prawda, jednak ich pochodne - tłuszcze trans - <b>b</b><b>ardzo niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie</b>. Powstają w wyniku obróbki chemicznej (np. utwardzanie tłuszczu do produkcji margaryny) lub termicznej.<br />
Od <b>chorób serca</b>, poprzez <b>otyłość</b>, do <b>obniżenia sprawności mózgu</b> - ich pole działania jest bardzo rozległe.<br />
<br />
Artykuł zdradzający szczegóły:<br />
<a href="http://szczuplejsza.pl/content/view/373/163/">http://szczuplejsza.pl/content/view/373/163/</a><br />
<br />
I artykuł naświetlający ich wpływ na mózg:<br />
<a href="http://psychologicznie.wordpress.com/2009/05/28/15/">http://psychologicznie.wordpress.com/2009/05/28/15/</a>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-75173130211751418662011-02-07T06:52:00.000-08:002012-04-22T06:19:30.479-07:00Stewia - idealny, naturalny słodzik<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3e/Stevia_rebaudiana_foliage.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3e/Stevia_rebaudiana_foliage.jpg" width="296" alt="stewia naturalny słodzik zdrowe odżywianie"/></a>Wiele osób, czy to mających cukrzyce, czy ograniczających kaloryczność potraw, sięga po sztuczne słodziki. Okazuje się, że jest roślina, która może doskonale zastąpić sztuczne, chemiczne słodziki, które są podejrzewane o negatywne skutki zdrowotne.<br />
<b>Stewia</b> (Stevia rebaudiana) - zawieraja aż 10% <b>naturalnego słodzika</b> 300 razy słodszego od białego cukru.<br />
Zalety stwii:<br />
<ul><li>praktycznie 0 kalorii, jak każdy słodzik</li>
<li>100% naturalna</li>
<li>nadaje się do pieczenia</li>
<li>rozpuszczalna w wodzie i alkoholah</li>
<li>może być uprawiana samodzielnie </li>
</ul><i><b><br />
</b></i><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><b>Strona na temat stewii:</b></span></span><br />
<i><b><a href="http://stewia.info.pl/"><span style="font-size: small;">http://stewia.info.pl/</span></a></b></i>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1755759098812538378.post-28552664178575617942011-02-07T06:16:00.000-08:002012-04-22T06:19:30.438-07:00Czy można pić wodę z kranu?<a href="http://opencage.info/pics/files/800_2910.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://opencage.info/pics/files/800_2910.jpg" width="320" /></a><br />
<b>Czy powinniśmy pić wodę z kranu? Tak!</b> Często jest nawet lepsza niż ta z butelki<br />
<ul><li>Twardość wody, przez niektórych uważana za czynnik szkodliwy, świadczy o zawartości minerałów, głównie wapnia i magnezu które są korzystne dla zdrowia. </li>
<li>Woda z kranu jest stale kontrolowana, czysta chemicznie i stabilna mikrobiologiczne. </li>
<li>Nawet gdy woda pachnie chlorem - jego obecność w niej jest bardzo niewielka i nieszkodliwa. </li>
</ul><br />
Artykuł: Wpływ twardości wody na zdrowie człowieka:<br />
<a href="http://wsse.krakow.pl/strona/index.php?option=com_content&view=article&id=348%3Awpyw-twardoci-wody-na-zdrowie-czowieka&catid=87%3Awoda&Itemid=106">http://wsse.krakow.pl/strona/index.php?option=com_content&view=article&id=348%3Awpyw-twardoci-wody-na-zdrowie-czowieka&catid=87%3Awoda&Itemid=106</a><br />
<br />
<ul></ul>Dawidhttp://www.blogger.com/profile/05150071580308890950noreply@blogger.com1